stuknięta dziewucha porwała porywacza. :)

Historia i bohaterowie chwytają za serce i zostają tam jeszcze długo po seansie.

Miałam duże wątpliwości jeżeli chodzi o film, nie byłam do niego przekonana. Koniec końców obejrzałam i kompletnie mnie porwał. Nie mogłam się oderwać od ekranu laptopa. Piękny i wzruszający film, pod koniec uroniłam niejedną łzę. Na pewno kiedyś do niego wrócę i zostanie w moim sercu na długo. :)

Imtiaz Ali zabiera nas w "Highway" w podróż przez najpiękniejsze, nieodkryte zakątki Indii. W tej podróży uczestniczą dwaj ciekawi bohaterowie Veera i Mahabir. Warto poznać ich historię...

Więcej o filmie rozpisałam się też na swoim blogu:
http://opinie-bollywood.blogspot.com/2014/07/60-queen-i-highway.html

:)

bardzo dobrze sie oglada polecam..

świetna rola Alii Bhatt, świetny scenariusz, gra aktorska, a cała historia wciaga od pierwszych minut.. nie jest to ''typowy'' bollywood ale jak najbardziej wart obejrzenia :) mocne 8/10

Bardzo, bardzo mi się podobał. Gra głównych bohaterów - rewelacja, zwłaszcza Randeep Hooda niesamowicie wiarygodnie zagrał pogubionego, rozdartego człowieka. Dawno nie oglądałam tak dobrego bolly a widziałam na prawdę wiele. Wyjątkowo udany film.

Masakra az sie niedobrze robi. Glowna aktorka wyglada na 12 lat przez co wszystkie sceny "romantyczne" sa niesmaczne

.

Wcale nie taki dobry... powiedziałbym nawet, że jeden z najsłabszych filmów Bollywood jakie oglądałem... nużący film z zaplątanymi w fabule naukami życia i smutną historią dziewczyny i chłopaka... zaplątanymi w nieudolny sposób... mnie nie przekonał... daleki jestem od polecenia do obejrzenia.