Widziałam ten film za raz po "Yuva". I mimo tego, że to jest praktycznie taki sam film, to ten film jest według mnie lepszy.
Tak w ogóle, świetnie się oglądało ten film, z myślami, że już to widziałam :P
A gdzie oglądałaś? :D Bo na yt jest tylko z angielskimi napisami da się obejrzeć ale wiadomo po polsku lepiej ;]
Słyszałam taką opinię, że tamilskie wersje filmów Ratnama są znacznie lepsze, niż hindi. I muszę tu przyznać rację. Pomimo, że to samo, te same ujęcia, zdjęcia to jednak znacznie lepiej zrealizowane. Jest to takie bardziej prawdziwe, realistyczne. Tylko Esha mi tu nie bardzo pasowała... Nie przepadam za nią, więc to może być tego przyczyną...
Pozdrawiam. :))