Kiedy matka Nory (Stephanie Castellarin) usiłuje popełnić samobójstwo, dziewczynka musi zamieszkać u ciotki Rose (Katharine Ross) i wujka. W nowym domu, w którym panuje spokój i porządek, nie podoba jej się. Pedantyczna krewna wymaga, by podopieczna była dla niej jak córka, której nigdy nie miała. Nastolatka jednak marzy o prawdziwej rodzinie. Pragnie, by jej ojciec (Brian Delate) odbudował zerwane z bliskimi więzy. Niestety, dochodzi między nimi do konfliktu, w wyniku którego zrywają wszelkie kontakty. Nora, pozbawiona wsparcia, ciepła i miłości, popełnia wiele życiowych błędów. Ostatecznie ucieka z domu ciotki.
Rok 1963. 12-letnia Nora mieszka z rodzicami i młodszym rodzeństwem w małym miasteczku w Massachusetts. Jej matka kilka lat wcześniej straciła trójkę dzieci w wypadku samochodowym. Wpadła w głęboką depresję, próbowała popełnić samobójstwo. Po zamachu na Johna Kennedego jej stan pogarsza się. Zostaje umieszczona w ośrodku psychiatrycznym w Bostonie. Martin wraz z młodszymi dziećmi przeprowadza się do Bostonu, by być bliżej żony. Nora musi pozostać, by kontynuować naukę, przeprowadza się więc do ciotki Rose i wujka Waltera.