Jeśli chciałoby się utworzyć ranking najbardziej seksualizowanych grup zawodowych, strażacy nie znaleźliby się na jego szczycie, choć na pewno zostaliby w nim uwzględnieni. Scenariusz, w którym miejsce phallusa zajmuje pałka policyjna, cieszy się bezdyskusyjnie większą popularnością. Jednak sytuacja powoli zaczyna się zmieniać. Na Zachodzie niektóre lifestyle’owe czasopisma diagnozują, że pomału zmienia się umundurowana warta, w kierunku której zwracają się podniecone umysły. Na tle rosnącej utraty zaufania wobec policjantów, strażacy, wciąż kojarzeni głównie z działaniem na rzecz dobra publicznego, mają coraz większe szanse, by skolonizować świat ludzkiego fetyszu. Od wielu lat brukowe media na całym świecie, w tym w Polsce, chwalą inicjatywę australijskich gasicieli pożarów, którzy corocznie rozpalają wyobraźnię, eksponując swoje wdzięki w kalendarzach, ze sprzedaży których zysk trafia na szczytne cele.
I chociaż jedna jaskółka wiosny nie czyni, to po zeszłorocznym Titane Julii Ducournau, wydaje się, że także kino zaczyna wykorzystywać ten trend. Tym razem na warsztat wziął go mistrz fetyszowej tematyki, portugalski reżyser João Pedro Rodrigues.
https://ciszekpisze.pl/2022/07/bledny-ognik-joao-pedro-rodrigues/
W amerykańskich rankingach najseksowniejszych zawodów strażacy zajmują pierwszą pozycję.