Największe wrażenie robią na widzu portrety Andreasa Baadera, Ulrike Meinhof i ich kompanów. Nie zapominając, iż są to groźni radykałowie, niemiecki filmowiec dodaje im splendoru dzisiejszych celebrytów. To mężczyźni i kobiety, którzy wiedzą czego chcą. Bije od nich charyzma, pewność siebie i... wyczucie mody.