PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=382973}

Baader-Meinhof

Der Baader Meinhof Komplex
7,1 6 821
ocen
7,1 10 1 6821
6,2 11
ocen krytyków
Baader Meinhof
powrót do forum filmu Baader-Meinhof

Ciekawy

ocenił(a) film na 9

Chciałbym od razu zaznaczyć,że w mojej ocenie filmu przez brak wiedzy nie mogę, jak i też tym bardziej nie chcę opierać się na faktach historycznych i raczej potraktować ten film jako obraz uniwersalny, wyjęty z ram czasowych (chociaż takim obrazem "Baader-Meinhof" nie jest). Nie znając ani RAF, ani sytuacji w Niemczech, film oglądałem jako obraz dotykający idei terroryzmu ogólnie.

Gdyby nie zaproszenie, które wygrał kolega (w tym miejscu podziękowania zarówno dla niego, jak i dla filmwebu), prawdopodobnie nigdy bym po ten film nie sięgnął. Przez wcześniejszy pokaz (również podziękowania dla redakcji :)) nie było nam dane obejrzeć pierwszej godziny filmu, co jednak nie wpłynęło znacząco na przyjemność oglądania filmu, ale mogło trochę zniekształcić obraz budowany od początku tego obrazu.

Chociaż filmów historycznych nie oglądam, to ten film mi się spodobał i pobudził do ponownego zrewidowania poglądów na terroryzm. Miałem jednak wrażenie, że wynikało to jednak z TENDENCYJNEGO przedstawienia bohaterów powieści. Co prawda pojawiały się drobne przesłanki podważające ideę działalności takich organizacji, jednak nie jestem pewien czy dostrzegałem ich tylko dzięki posiadaniu już własnego, dość utrwalonego poglądu na ten temat. Jest to właściwie mój główny zarzut wobec filmu - terroryści są tu bohaterami, którzy wypowiadają się najczęściej i zagłuszają kontrargumenty i odmienne poglądy.

Dodatkowo ukazanie ich jako bohaterów dramatu więziennego stawia ich w świetle mesjaszy, męczenników poświęcających się dla naszego dobra. Czy jednak jest tak w istocie? Warto wsłuchać się w słowa postaci epizodycznych - "gdybyśmy ich wypuścili, to oni by zabijali", oraz w różnice między ich ideami, a działaniami. Nie jest ona w filmie wyraźna, co mi się podobało, ale wielu może też zmylić.

Warto docenić kwestie techniczne. "Baader-Meinhof" ogląda się świetnie jako sensacyjny dramat, w którym napięcie ciągle widzom towarzyszy. Kwestia tej grupy i ich działań jest w filmie na tyle napięta, że widz doskonale rozumie że nie ma tu miejsca na błędy (popełniane zresztą) - każda akcja będzie miała swój odzew.

Film jest niezwykle emocjonalny i skłania do refleksji. Należy jednak być świadomym jak bardzo ten film stara się ukazać tę historię z niezwykle kontrowersyjnego punktu widzenia, nie dając przy tym do zrozumienia jakie mogą być konsekwencje większej ugodowości na żądania terrorystów. Obraz na tyle to niewyraźny, że nie byłbym go w stanie polecić komuś zupełnie się nad terroryzmem nie zastanawiającemu - komuś kto nie zdaje sobie sprawy na jak pięknych i logicznych poglądach opierają swą działalność i jednocześnie jak bardzo jest ona niemoralna, a ich postulaty niemożliwe do zrealizowania.

Pozdrawiam i zalecam lekturę rzetelniejszych materiałów, zanim ten film zmieni nasz stosunek do tej sprawy.

ocenił(a) film na 8
Khaosth

Po pierwsze, jak sam tytuł wskazuje, to jest film o RAFie, a nie o walce z terroryzmem, dlatego terroryści są głównymi bohaterami i oglądamy wydarzenia przede wszystkim z ich perspektywy. Miła odmiana po fali produkcji poświęconych ofiarom 11. września itd. Z całym szacunkiem, ile można eksploatować ten temat?

Po drugie, nie odczułam, żeby terroryści zostali przedstawieni tendencyjnie, wręcz przeciwnie, ukazane zostały ich wady i słabości, abstrahując od ich idei i działalności terrorystycznej. Można się dokładnie przyjrzeć, jakimi byli ludźmi (a przynajmniej czołowej trójce).

Po trzecie, dramat więzienny w dużej mierze kreowali oni sami, manipulując przy tym opinią publiczną i to w filmie widać jak na dłoni. Mimo izolacji kontaktują się ze sobą przez adwokatów, mało tego - nadal kierują działalnością organizacji. Skutecznie paraliżują przewód sądowy. Choroba Ulrike Meinhof, jej konflikt z Gudrun Ensslin, który popychnął ją do samobójstwa, okoliczności śmierci Holgera Meinsa zostały przedstawione zgodnie z faktami. Meins zagłodził się, bo chciał zostać bohaterem, to był jego świadomy wybór. Władze więzienne mogły mu przeszkodzić, przysyłając w krytycznym momencie lekarza, ale nie zrobiły tego, co zresztą się zemściło.

Co do niemoralności - 34 trupy, z których dużą część oglądamy na ekranie, kobieta wyczołgująca się z garbusa, w którym podłożono bombę, krwawa jatka na obstawie Scheleyera, zabójstwo Ponto - te obrazy chyba mówią same za siebie. W świetle tego trudno mi sobie wyobrazić, że ktoś mógłby mieć problem z oceną moralną działalności RAFu po obejrzeniu tego filmu.

ocenił(a) film na 9
Esseillt

Mam podobne odczucia odnośnie ich przedstawienia, ale niestety nie potrafiłem obiektywnie stwierdzić na ile tendencyjny bądź nie, jest ten film, właśnie przez posiadanie opinii na temat idei terroryzmu. Ja miałem wątpliwości, natomiast kolega z którym oglądałem film, miał jednoznaczne odczucie tendencyjności obrazu.

Również widziałem jak sami się niszczą swoimi gierkami i jak sami szkodzili własnemu procesowi. Ich ataki również są dokładnie przedstawione, chociaż nie wiem czy dobrze zaakcentowane (mogą niknąć przy dalszych wydarzeniach w więzieniu), a źle odczytane incydenty więzienne jedynie je wzmagają, co dobrze ukazuje samonakręcającą się spiralę przemocy. Mam jedynie nadzieję, że nikt nie odczyta tego filmu w sposób całkiem odmienny od naszego i nie stwierdzi, że bohaterowie zostali przez rząd pokrzywdzeni (jeśli ktoś jednak tak uważa, niech się wypowie i da początek ewentualnej dyskusji).

ocenił(a) film na 7
Khaosth

Dla zainteresowanych tematem recenzja filmu na kulturaonline:
http://www.kulturaonline.pl/Baader-Meinhof,Wizualny,terror,tytul,artykul,6026.ht ml

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones