Z przyjemnościa zobaczyłam ten film. Może nie do końca był odpowiedzia na pytania zwiazane z działalnościa grupy.Moim zdaniem nie przekonała mnie postać Urlike Meinhof, przedstawiona w tym filmie.Niestety jakby jej wybór zostania w poźniejszej frakcji był podyktowany nagłym impulsem i oczywiście późniejszym rozczarowaniem.Zwłaszcza, że bohaterka miała dwójkę dorastajacych dzieci. Świetnie przedstawiona za to postać Baadera i jego kobiety/ moim zdaniem najlepsza kreakcja w filmie/. Dla mnie, która wczesniej poczytała o powstaniu i działaniach RAf-u film jest ok.Nie wiem jednak czy tak samo odbiorą ją młodzi ludzie, dla których te czasy sa zupelnie nie znane.