a tak naprawdę - czy kobiety i dzieci spalone żywcem napalmem lub zabite w inny sposób w Wietnamie, Iraku czy Afganistanie przez siepaczy USA mniej cierpiały niż ludzie zabijani przez Lenina czy Stalina? Śmierć niewinnych zawsze bezsensowna, niezależnie od systemu - a jak widzimy niby 2 skrajne systemy a każdy z krwią niewinnych na rękach.
A tak poza tym komunizm to tak zwana utopia i tak naprawdę prawdziwego komunizmu nigdy nigdzie nie wprowadzono. Jako laik w tych sprawach to wiem a większość ludzi tego nie pojmuje.
jak śmiałem się z filmu 'helikopter w ogniu' gdzie kilku rannych jankesów wybija w pień tysiące murzynów z kałachami to mnie trolle mało nie zeżarły że to nie bajka a największa prawda i realizm. Tu mamy podobną sytuację i 'znafcy' mówią zupełnie co innego. Sami sobie zaprzeczają.
Jeśli uważasz że życie ludzkie jest największą wartościom na świecie, to zapewne jesteś socjalistą, ew. bałwochwalcą.
Komunizmu nigdy nie wprowadzono, bo komunizm to wymysł megalomanów-tyranów.
Co do wojen... ciężki temat, jednak jeśli miałbym już się skłaniać ku jakichś, to w imię tych, które w następnych latach, dekadach i stuleciach (już po wojnie), miałby by przynieść dobrobyt, wolność i pokój, ale w rzeczywistości jest odwrotnie (może z małymi wyjątkami).