PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=382973}

Baader-Meinhof

Der Baader Meinhof Komplex
7,1 6 823
oceny
7,1 10 1 6823
6,2 11
ocen krytyków
Baader Meinhof
powrót do forum filmu Baader-Meinhof

Tematyka bezwzględnie ciekawa, ale sam film mimo zachowanej chronologii wydarzeń dość chaotyczny i w sumie nużący. W ogóle cieżko było mi oglądać przez ponad dwie godziny mało sympatyczne sylwetki anarchistów odgrywających swoją rewolucję. Nie wiem, czy należy się za to plus czy minus dla aktorów, bo też nie znam charakterystyk rzeczywistych członków gruby Baader-Meinhof.

iacob

Właściwie nie wiesz, czy jesteś za czy przeciw...
To, że film jest nieco chaotyczny, ponieważ nie jest to film dokumentalny tylko ma przyciągnąć również tego mniej wymagającego widza.
Trudno więc jest utrzymać chronologię i historyczną poprawność wraz z typową akcją filmu sensacyjnego.
Skoro nie wiesz nic o RAF i tej tematyce to nie wiem po co w ogóle komentujesz film.

ocenił(a) film na 6
Cochese

Nie komentuję przecież przedstawionych faktów historycznych tylko ogólne wrażenie po obejrzeniu - jak sam zaznaczyłeś - filmu fabularnego.
I owszem, nie jestem do końca ani za ani przeciw.
Chaos, o który mi chodzi, tyczy się nie tyle chronologii, co ogólnie całego pomysłu na film. Niejasne są też dla mnie niektóre postawy bohaterów. Choćby przemiana Meinhof z zaangażowanej dziennikarki w terrorystkę nie wydała mi się wystarczająco uargumentowana.

ocenił(a) film na 6
iacob

W sumie "uargumentowana" - to słowo tu nie pasuje. Po prostu nie pokazano tego w sposób przekonywujący, tak abym taką przemianę mógł zrozumieć.

iacob

W sumie może i racja.
Dla mnie za mało było w nim faktologii, prawdy o RAF, o sytuacji politycznej i nastrojach w tamtych czasach.
Ale gdyby był to taki dokładny film to pewnie niewiele osób by go w ogóle oglądało. Dzisiaj generalnie sami niemcy zwłaszcza tego młodszego pokolenia kompletnie się tematem nie interesują.
Postaci są nieco dziwnie pokazane - tacy showmani, w sumie pomieszanie jest w tym filmie. No ale to chyba pierwszy film tak łatwo przyswajalny o tej tematyce.
Pozdrawiam

użytkownik usunięty
Cochese

Młodzi Niemcy nie interesują się? To całe szczęście - takie postaci powinno się skazać na wieczne potępienie pamięci, podobnie jak innych takich rewolucyjnych przygłupów z che-sre na czele, oczywiście po uprzednim rozstrzelaniu. A nie jakieś denne filmidła kręcić.

ocenił(a) film na 6

Akurat o "przygłupach", którzy odcisnęli swe piętno na historii, należy jak najbardziej pamiętać, choćby po to, by więcej się to nie powtórzyli.

ocenił(a) film na 6
iacob

*by więcej się nie powtórzyli ("przygłupy").

użytkownik usunięty
iacob

no dobra, ale niestety w tym filmie jest wyczuwalna jednoznaczna sympatia twórców dla RAF, a to niezbyt mi się podoba.

'oczywiście po uprzednim rozstrzelaniu' - to jest ten problem. zarówno RAFu, jak i prawicy, jak i lewicy, niemieckiej policji i właściwie wszystkich w tym filmie (i w ówczesnej rzeczywistości, i niestety też w naszej rzeczywistości).. dlatego przemoc nie mogła się skończyć - tak jak to powiedział w filmie szef policji. bo na przemoc ludzie reagowali taką samą przemocą, a przecież ognia nie gasi się ogniem.

dla mnie film nie sympatyzuje z RAFem, wręcz przeciwnie wydaje się bardzo obiektywny. pokazuje wiarygodnie charaktery postaci, robi to poprzez pokazanie ich zachowania. widzimy np. jakim bezmózgim i agresywnym facetem spod ciemnej gwiazdy od początku był Baader (choć rzeczywiście - ofiarowanie swojej kurtki chłopcu z poprawczaka - nice :P), pokazuje zachowanie członków RAFu na szkoleniu w Palestynie - ich totalną niesubordynację i brak szacunku nie tylko wobec obcej kultury (jak nudyści nie chcieli się ubrać..:P), ale po prostu wobec drugiego człowieka... i jacy to ludzie chcieli pokazać solidarność z Wietkongiem? :P

nie wiem, jak było naprawdę i nie wiem, z jakich źródeł korzystali twórcy filmu - ale sama Urlike została, moim zdaniem, przedstawiona jako kobieta nieśmiała i niepewne siebie, która nie tyle przeszła metamorfozę od dziennikarki do terrorystki, ile wykazała owczy pęd i popłynięcie z prądem.. uległa wpływowi osób bardziej agresywnych niż ona - Baaderowi i Gudrun. zresztą nie miała skrystalizowanych poglądów, kiedy zaczynała z nimi współpracę (pisanie felietonów - to jeszcze nie są skrystalizowane poglądy), więc niby jak miała się im przeciwstawić, skoro nie wiedziała, jak to uargumentować? a film pokazuje wyraźnie, że się wahała, pokazuje jej delikatność wobec brutalności Baadera i Gudrun - więc pod tym względem kobieta została trochę wybielona.. ale nikt z nas przecież nie wie, łącznie z twórcami, jak było naprawdę i co nią powodowało.

moim zdaniem, film nie jest chaotyczny :) jest przeładowany, to prawda. z jednej strony to dobrze, bo dzięki temu poznajemy dużo faktów, z drugiej - wymaga od widza zmysłu obserwacji i większej uwagi. poza tym mógł się wydać chaotyczny - przez te wszystkie kłamstwa, samo zakłamywanie się członków RAFu.

film na pewno - ku przestrodze!!

użytkownik usunięty
goniakania

U. Meinhof nie miała sprecyzowanych poglądów? To chyba jakiś żart. Intelektualnie przewyższła całe towarzystwo z tzw. I generacji RAF, może poza G. Ensslin, ale dała się zdominować Baaderowi i Ensslin. Jej samobójstwo w roku 1976 to po części też ich zasługa.

Ulrike Meinhof była najinteligentniejszą osobą 1. generacji, na co chociażby wskazują jej artykuły z konkret. Dam sobie rękę uciąć, że Andreas Baader by 70% z tego, co ona napisała, nawet nie zrozumiał merytorycznie. Miała bardzo sprecyzowane poglądy polityczne, podjęła tylko niewłaściwą decyzję, wyskakując przy uwalnianiu Baadera z więzienia razem z nim z okna. W tym momencie dała się wciągnąć w machinę manipulacji. W tej dziedzinie Baader i Ensslin nie mieli sobie równych.
Co do jej samobójczej śmierci- do dzisiaj nie wiadomo czy Ulrike była chora psychicznie czy nie (faktem jest, że wykryto u niej w trakcie ciąży guz mózgu, który powodował u niej ataki migreny, prowadzące do utraty przytomności), niemniej w ostatnich latach swojego życia była wrakiem człowieka. Cierpiała z powodu rozłąki z dziećmi, które próbowała wywieźć do Jordanii (w porównaniu z nią, np. Ensslin mówiła, że zostawiła swoje dziecko dla wyższych celów, jako że ktoś musi ponieść ofiarę dla niemieckiego narodu), w momencie aresztowania nie szło jej rozpoznać, co udało się dopiero na podstawie zdjęć rentgenowskich. 8-miesięczny pobyt w izolatce sprawił, że prawie postradała zmysły. Do tego doszedł mobbing ze strony Ensslin, która wyzywała Meinhof, poniżała psychicznie i nazywała zdrajczynią. W latach w Stammheim to Ensslin stała się liderem 1. generacji i wykorzystywała to przeciwko Ulrike, która zachowywała się jak zaszczute zwierzątko- przy każdym wyzwisku ze strony Ensslin, chowała się w swojej celi, nie potrafiąc lub nie chcąc się bronić. W notatce, którą znaleziono przy jej zwłokach, napisała, że to jej ostatni akt własnej woli- wolność poprzez smierć.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones