ale ile koło tego filmu pseudointelektualnego bełkotu o jakichś jego "wartościach"... śmiech na sali. Teraz nie ważne jaki jest film, tylko kto ma znajomości wśród krytyków, ten ma dobre recenzje

Niemcy w dość prymitywnej komedii "Mrówki w gaciach" obdarzyli penis głównego bohatera głosem. Chcieli w ten sposób ukazać z jakimi problemami boryka się człowiek, gdy nagle jego organizm zaczyna odczuwać potrzeby seksualne. Kuba Czekaj niejako podchwycił ten pomysł, skupiając się jednak na rozdrapaniu kwestii jak...

Rozumiem zamysł reżysera... rozumiem artystyczne podejście do tematu... no ale no... tak nie można... tego nie da się oglądać... kino kompletnie nie dla mnie... strasznie irytujące... beznadzieja... Nie polecam.

Film jest ewidentnie inny. Raczej głównie ze względu na formę. Chodzi tu o montaż, artystyczne przedstawienie, lekki chaos i symbolikę. I możliwe że właśnie dlatego ten film mi się nie podobał. Męczył mnie. Nie byłem zszokowany czy też przejęty. Jest to jeden z filmów o którym możemy powiedzieć że to jest coś nowego....

Właśnie wróciłam z pokazu tego filmu na Cinergii. Film bardzo oryginalny, można by rzec - nowoczesny. Estetyką bardzo przypomina reklamę, teledysk czy jak określił go sam reżyser - komiks filmowy. Nie jest to jednak film efekciarski, forma jedynie dopełnia treść. A film jest o dojrzewaniu, tym czysto fizjologicznym....

to już mało co, jeśli w ogóle cokolwiek, będzie w stanie cię zaskoczyć w kinematografii. Groteska, czarny humor, pełna "jazda po bandzie", bezkompromisowość, trochę obrzydliwości, mieszanie "normalnej" fabuły z wyobrażeniami, obcojęzyczna animacja w postaci Jerboa Mouse; pozycja w sam raz dla fanów różnych...

Sorry, ale nie zdzierżyłem....

jak wyzej

Wow. ten film zrobił na mnie bardzo duże wrażenie. naprawde coś bardzo niekonwencjonalnego czego nie widać na codzień w filmach. i to pod względem reżyserskim, aktorskim, artystycznym i przedewszystkim tematycznym. jedyne co mi sie nie podobało to fakt że tak z dwa wątki w połowie filmu zostają tak jakby zapomniane?...

Perfekcyjne połączenie muzyki i obrazu, świetne aktorstwo młodych, bodźce podprogowe i brawura reżyserska => ręce same składają się do oklasków.

Chyba pierwszy Polski kultowy film dla co niektórych kinomanów z zagranicy

Jesli oczekujecie klarownej fabuły to nie w tym filmie. Baby Bump należy odbierać jako instalacje artystyczną, nie zawsze jasna i zrozumiałą. Mnie ten fil wymęczył i wynudził.

Film nie dla każdego.
To nie kolejne amerykańskie, wysokobudżetowe, powszechnie reklamowane produkcje sprawiają, że tak kocham kino. To właśnie takie filmy jak ten dają mi poczucie, że ta sztuka ma się dobrze i zawsze znajdzie się coś, co zachwyci. A ten film po prostu zachwyca!

Ciężkie słowa, ale ten film nie jest dla normalnych ludzi.

Koleś jest Narcyzem, ok, ale dlaczego tak się wszyscy zachwycają każdym jego pierdem?

jednym słowem nie do określenia, opisania, opowiedzenia. Trzeba po prostu zobaczyć i ocenić, czy się podobał, czy nie. Mega specyficzne kino, mnie podczas projekcji przypominał "Kosmos" Żuławskiego i poniekąd "Kła" Lanthimosa. Jeśli dzieci/nastolatki mają takie myśli w danym wieku, to ciekaw jestem jakie myśli miało...

Jak na polskie kino jest dość odważny, ordynarny i mocny. Chaotyczność, a jednak w jakimś stopniu poukładana kolejność zdarzeń sprawiają, że staje się on dość ciekawy. Z pewnością jest to coś nowego na naszych ekranach. Sprawia wrażenie, że jest przeznaczony jedynie dla świrów i osób co najmniej dziwnych. Nietypowa...

Przedpremierowy pokaz filmu "Baby Bump" w ramach festiwalu Inwazja barbarzyńców 13 kwietnia o godz. 18.00 w Kinie Pałacowym CK Zamek, ul. Św. Marcin 80/82, Poznań.
Zaraz po nim, o 19.30 spotkanie z reżyserem Kubą Czekajem!

Bezpłatne wejściówki na film "Baby Bump" do odbioru w kasach CK Zamek od 4 kwietnia.
Więcej...

Trailer pokazuje film kompletnie odjechany, który wizualnie i koncepcyjnie wygląda super. Mam nadzieję, że w rzeczywistości też tak będzie, bo nie ukrywam, że mam duże oczekiwania co do niego. Tylko kiedy premiera?

Nie da się tego obejrzeć do końca a szczerze to nie wiem po co, kompletne dno a każdy kto wmawia że jest inaczej chyba sam nie wierzy w to co mówi.