PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=563444}
6,3 10 232
oceny
6,3 10 1 10232
Babycall
powrót do forum filmu Babycall

Mam kilka nurtujących pytań.
Otóż, skoro to ona zabiła swojego męża a następnie syna, to dlaczego mieszka sama,
wolna? Nie powinna być w zakładzie karnym, bądź jakimś psychiatryku?

W jakim celu został użyty motyw z matką Helge? Może dlatego widział on zmarłego chłopca
bo podobnie jak Anna stracił kogoś kogo bardzo kochał, z kim łączyła go silna więź?

Bardzo ciekawy film! Jest tyle rzeczy niepewnych, tyle interpretacji. ( sama do tej pory nie
wiem czy jezioro było prawdziwe czy może parking )

ocenił(a) film na 9
zwierzus

film bardzo inteligentny. Zmusza widza do myślenia. Trzeba się bardzo wczuć podczas oglądania by niczego nie przeoczyć. Również nie do konca zrozumialam film. Bardzo dużo motywów do interpretacji... Babycall na długo zostanie mi w głowie. Pozdrawiam

ocenił(a) film na 3
KaMiLA_xD_

skoro nie zrozumiałam filmu, dlaczego daję mu 9?

zwierzus

O ile ja zrozumiałam, to nie ona zabiła, ale ojciec - najpierw zamordował syna, a następnie popełnił samobójstwo.
Ale zgadzam się, oczywiście, film wywołuje mnóstwo przemyśleń... I bardzo dobrze!

yeizdol

specjalnie przewinęłam scenę i było dokładnie powiedziane, że to ona zabiła, chyba że ktoś źle przetłumaczył, niestety tego nie sprawdzę, bo szwedzkiego nie znam, zapewne Wy też nie =)

zwierzus

Nie było "powiedziane" tylko przetłumaczone źle (zresztą ktoś wcześniej na angielski też przetłumaczył źle). Po pierwsze to norweski, a nie szwedzki. (hint 1: film się dzieje w Norwegii) Po drugie policjantka mówi: "Drepte han seg selv og gutten" czyli "Zabił siebie i chłopca" (hint 2: on, czyli ex-mąż).

Bruno

oh jakże dziękuję Ci za poprawkę :)
produkcja: Szwecja, Norwegia. Języki są podobne, więc stąd moja pomyłka :)

ocenił(a) film na 8
zwierzus

mnie generalnie interesuje po co ta scena, kiedy dwóch chłopców ze sobą rozmawia... i jak to się stało, że helge z jednym rozmawiał, hm

ocenił(a) film na 8
zwierzus

W kinie było wyraźnie przetłumaczone, że to jej mąż zabił chłopaka, a potem popełnił samobójstwo. Zasadniczo chyba wszystko zrozumiałem w tym filmie oprócz sceny, w której Helge rozmawia z tym chłopcem.
Nie mniej film bardzo mi się podobał, ciągle mi chodzi po głowie. No i kreacja Noomi :)

ocenił(a) film na 9
gilgalad2

W jednej ze scen, przy kolacji, Helge mówi o tym, że jego ojciec umarl, kiedy Helge był bardzo mały, ale czasami z nim rozmawia, bo też ma bujną wyobraźnię. Może więc chodzi o to, że ma zdolność porozumiewania się z duszami zmarłych? Stąd ta rozmowa z nieżyjącym chłopcem, synem Anny oraz z alter ego samego Helge, czyli z tym posiniaczonym chłopakiem? Hmmm..? W końcu Helge był przez swoją matkę bity, o czym również opowiada przy kolacji.

ocenił(a) film na 9
VelvetDress

wszystko spoko, ale Helge nigdy nie widział syna Anny, czyż nie? Widział tylko tego właśnie "alter ego samego Helge", tego w czerwonej kurtce. Jak najbardziej z resztą się zgadzam!

ocenił(a) film na 9
zwierzus

UWAGA, w sieci krąży złe tłumaczenie zmieniające dość ważną kwestię. To ojciec zabił i syna i siebie - nie Anna. Też zastanawiałam się nad tym dlaczego ona nie jest w więzieniu, czy psychiatryku. Teraz jasne, złe tłumaczenie.

klamkazapadla

aaa rozumiem, czyli wyjaśniło się moje pierwsze pytanie ;)

ocenił(a) film na 7
zwierzus

Ja Wam napiszę jak ja zrozumiałam ten film, a Wy albo się ze mną zgodzicie, albo też nie ;) Wiemy już, że to nie Anna zabiła swojego synka i męża, tylko mąż, który go maltretował. Po śmierci swojego dziecka Anna przeżyła ogromny szok, traumę, trafiła do szpitala psychiatrycznego...Jej umysł zaczął bronić się przed przeszłością zapominając o tym co się stało i próbując ułożyć sobie nowy scenariusz. Tak więc Anna uciekając przed traumatyczną przeszłością, stworzyła nowe życie, które jednocześnie miało być wytłumaczeniem, czemu nie ma przy niej męża? Czemu mieszka w nowym miejscu? Czemu odwiedzają ją jacyś ludzie, którzy interesują się jej losem? Itd. itd. Bez syna, co zresztą stwierdza w jednej ze scen, nie może żyć, dlatego według swoich wyobrażeń syn wciąż żyje i jest przez nią chroniony. Według mnie jest to w pewien sposób walka z wyrzutami sumienia pt. nie było tragedii, udało mi się jej zapobiec, uciekłam z dzieckiem, opiekuję się nim, mamy się dobrze. Niestety pojawia się drugi chłopiec...Umysł Anny na siłę wypiera zdarzenia z przeszłości, jednak jest ona ogromnie wyczulona na krzywdę dzieci. Zaczyna się niewinnie od usłyszanego głosu...Coś ją pcha, być może matczyny instynkt, żeby drążyć temat. Być może są to jednak znowu wyrzuty sumienie- podświadomie- nie udało mi się uratować mojego dziecka, może pomogę temu. Być może syn Anny został przy niej jako duch, bo byli ze sobą silnie związani, być może pojawił się też duch chłopca. W sumie to nawet bez różnicy czy były to omamy Anny czy "prawdziwe" duchy. Warto też zwrócić uwagę, iż Anders chce żeby matka odnalazła ciało zamordowanego chłopca. Sam chłopiec prosi Andersa o pomoc, być może utknął właśnie na ziemi jako duch i nie może jej opuścić, póki ktoś nie dowie się, co się z nim stało. Ważna tutaj jest rozmowa chłopców - czy twoja mama to zniesie? i - muszą znaleźć twoje ciało, żebyś mógł zasnąć. I ogromny dylemat z jeziorem i parkingiem. Mamy scenę w której Anna chce zaprowadzić Andersa nad jezioro, bo uwaga! Obiecała mu! I on ją oto prosił! Kiedy dochodzą na miejsce chłopiec jest rozczarowany, bo widzi parking! To walka Anny z własną psychiką, ona nie chce widzieć jeziora, bo nie chce znać prawdy o zamordowanym chłopcu, bo wtedy pozna prawdę o własnym synu! Także jezioro jest jak najbardziej realne. Anna zdobywa się w końcu na szukanie ciała chłopca i cała trauma wraca...Przypomina sobie wszystko...Stąd zostaje znaleziona mokra i zwróćcie uwagę na zmianę w jej zachowaniu, jest przerażona...Za wszelką cenę jeszcze ostatkiem sił walczy sama ze sobą, by w końcu ostatecznie popełnić samobójstwo, nie mogąc pogodzić się z przeszłością, nie mogąc pogodzić się z wyrzutami sumienia i być może żeby spotkać się z synem w miejscu, w którym teraz jest. Ja to tak widzę ;)

ocenił(a) film na 7
paolka16

dziękuję. Tego mi było trzeba po obejrzeniu, bo zamotałem się okrutnie. :)

ocenił(a) film na 7
paolka16

jest tylko jedna luka w Twoim wyjaśnieniu: pielęgniarka w szpitalu mówi Annie, ze została znaleziona na parkingu (mokra). Jak dla mnie, to sens tego wątku został przeoczony przez twórców filmu i film daje sprzeczne informacje czy prawdziwy jest parking, czy jezioro.

ocenił(a) film na 7
kashiao

Może jezioro też jest tylko w innym miejscu, ale Annie wydaje się,że to to samo miejsce.

ocenił(a) film na 7
kashiao

Przecież napisałam wyraźnie- prawdziwe jest jezioro, parking jest zmyślony.

paolka16

skoro parking jest zmyślony, to czemu pielęgniarka mówi Annie, że ją tam znaleziono? bo ten parking tam jest! przy końcu dowiadujemy się, że syn Anny nie żyje od dwóch lat i to w tym czasie jezioro i kawałek lasu przerobiono na parking i inne miejskie wygody, jak to ma miejsce w dzisiejszych czasach. nie rozumiem tylko, dlaczego jest ona mokra.

ocenił(a) film na 5
paolka16

A moze jęzioro jest prawdziwe i parking jest prawdziwy. Pielęgniarka nie powiedziała na jakim parkingu ją znaleziono. Mogła wejść do jęziora i przejść na jakikolwiek parking i zemdleć ( w jednej ze scen bohaterka mówi, że nie pamięta jak dotarła do domu ze szkoły. Była pod szkołą, a później znalazła sie w domu, ale nie wie jak. Chyba to było podczas rozmowy w reatauracji.)

Mnie natomiast nurtowały dwie rzeczy.
1. Facet z opieki, który ja nachodzi. Przewieszał plakat jej syna i powiedział do niej, zę ma spać we własnym łóżku. Alr doszedłem do tego, zę ten facet jest twoerm jej wyobraźni. Na końcu policjantka mówi, że zabity koleś na korytarzu to dozorca. Prawdopodobnie on tylko stukał w dzwi we wcześniejszych scenach a reszta była wymyślona przez nią.

2. Dlaczego dyrektor szkoły powiedział jej, ze chłopak ma siniaki na rękach. Dyrektor był przecież prawdziwy. Ona przychodziła do byłej szkoły swojego syna, dlatego on ja przeganiał. W takim razie dlaczego jej mówi o siniakach i o tym, zę chłopak jest w sali muzycznej?! Nie pamiętam jaka scena była przed tą, ale czy to możliwe, ze cała ta scena zostałą wymyślona w jej głowie?! Po tym chyba było toz jęxiorem i ze szpitalem, nie?! Jeśli tak, to mogę mieć rację,z ę to był jej wymysł.

ocenił(a) film na 8
paolka16

Naprawdę świetnie to opisałaś! Jeden z lepszych filmów jakie ostatnio oglądałem. Nie rozumiem jednak o co chodziło z tym gościem na parkingu co to niby ciało wkładał do auta-choć pewnie było to tylko przywidzenie głównej bohaterki. Zresztą trochę może za wiele było tych przywidzeń stąd można się trochę pogubić,ale ogólnie film rewelacyjny.

Mega_filmoholic

wkładał do auta ciało dziecka, które zabił i które Helge odnalazł w lesie w końcówce filmu.

paolka16

Po Twoim opisie wszystko stało się jasne i jest on jak najbardziej trafiony. Pozostała mi tylko jeszcze kwestia tego dyrektora szkoły i nauczycielki. Skoro nie miała już syna i żyła z nim jedynie w swojej wyobrażni, to czy ta szkoła istniała, chodziła ona do tej szkoły i rozmawiała z tymi pedagogami, czy oni też byli fikcyjni? Bo to, że człowiek z niby opieki społecznej był dozorcą, to wiem, ale co z tą szkołą?

ocenił(a) film na 5
zwierzus

film prosty jak budowa cepa ,nie wiem nad czym się tu zastanawiać .

dyabel

no dokładnie, po Twojej wypowiedzi wszystko jest już dla mnie jasne. Film prosty jak budowa cepa :)

ocenił(a) film na 5
zwierzus

no i widzisz ,że nie ma nad czym rozkminiać

zwierzus

nie polecam oglądać po blancie..

konop855

nie polecam komentować, jak nie masz nic ciekawego do powiedzenia ;)

zwierzus

Bez obrazy, ale zawsze jak kobieta czegoś nie rozumie to musi krytykować:) Model tylko podzielił się refleksją nikogo przy tym nie obrażając, może dla ludzi palących "blanty" będzie to cenna rada przed seansem:)

mariben85

Napisał to w taki sposób, że dwojako to można odbierać.
Męska solidarność, dobrze, że wybroniłeś kolegę. I takim oto sposobem, zamiast wypowiedzieć się na temat filmu, wnieść coś od siebie, schodzisz z głównego wątku mojej wypowiedzi i wypowiadasz się na temat zawiłości damskiego rozumowania - co jest kompletnie niepotrzebne.
:)

zwierzus

Tak przyznaje popełniłem to faux pas i troszkę zszedłem z tematu. Troszkę, bo z pewnego punktu widzenia koniec końcem w temacie chodzi o to, że film jest trudny w odbiorze. Od siebie dodam, że "kolega" Bruno wyjaśnił główną kwestię,a parking istnieje.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones