Pościg, odgłosy zbliżających się kroków. Biegniesz w stronę swojego domu, ale on wciąż się oddala. To nieustanny koszmar wielu Syryjczyków, którzy musieli uciekać z ojczyzny. Nocą powracają do rodzinnych miast, biegnąc, ścigani przez niewidzialne postaci. Szukają schronienia, do którego nie mogą dotrzeć. Film zagłębia się w koszmar, aby zbadać, z czego wynika. Czy trauma zaczęła się od protestów przeciwko al-Assadowi, tak jak w przypadku reżysera filmu? A może musimy cofnąć się do terroru za rządów ojca Baszara, Hafeza al-Assada?