To jest dokładnie to samo co w jedynce, ten sam schemat, praktycznie dokładnie te same sceny w tej samej kolejności co w poprzedniej odsłonie. Stąd taka ocena a nie inna. Jedynka dostała ode mnie 5, bo w sumie była taka... no "ujdzie". Trochę śmieszna, trochę głupawa, przwidywalna do bólu, ale dało się oglądać. No, ale powtórka z tego samego? Nie...