Pamiętam jak czekałam na kolejną część złych chłopców, lata mijały a oprócz zapowiedzi, nieprawdziwych informacji, domniemanych premier i spekulacji na temat powstania filmu nic się nie działo. Po prawie 20 latach źli wrócili. Czas nie oszczędza nikogo, z chłopców zrobili się starsi panowie. Niby wszystko takie jak dawniej, może nawet za bardzo. Trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zejść. I choć aktorzy mogą (jeszcze) spokojnie grać w filmach wiele lat, to myślę że Bad Boys powinni udać się na zasłużoną emeryturę. Było miło zobaczyć ten duet po tylu latach ale zbyt długo jednak czekaliśmy na ich powrót. Młoda obsada dodatkowo podkreśliła wiekowość bohaterów. Pomijając to wszystko, film jest niezły i ode mnie ma mocne 6/10.