Nie jest tak źle jak większość pisze i chyba każdy prawdziwy fan slasherów by się ze mną zgodził. Tak więc mamy tu imprezkę młodzieży, całkiem dobry soundtrack, ładne dziewczęta (Jessalyn Gilsig - hot milf!), brutalne morderstwa, niestety pozbawione gore, no i film nie przynudza, a to duży plus.
Nie podobało mi się natomiast to, że od początku wiemy kto jest mordercą. W slasherach zdecydowanie wolę whodunit. Bardzo mi brakowało wspomnianego wcześniej gore i to zakończenie jakieś takie nijakie.
Ogólnie remake nieco inny niż oryginał, ale prezentuje podobny poziom.