Znana doskonale z medialnych doniesień "Dżungla", obóz dla nielegalnych imigrantów w sąsiedztwie Calais, staje się miejscem akcji filmu na pograniczu gatunków, właściwie bliższemu dokumentowi niż fikcji. Nicią splatającą różne historie uchodźców i wolontariuszy staje się zapalniczka. Niepozorny przedmiot wędruje przez obóz, obserwuje i podsłuchuje – a my wraz z nim. Siłą tego projektu są spostrzeżenia niedostępne dla dziennikarzy wpadających tam na chwilę, z kamerą, w poszukiwaniu chwytliwego nagłówka.