PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=509}
7,4 29 261
ocen
7,4 10 1 29261
6,1 7
ocen krytyków
Bandyta
powrót do forum filmu Bandyta

Nie da się tego oglądać. Idiotyczny scenariusz, niekonsekwencja akcji i koszmarna sztuczność. Nawet muzyka nie jest w stanie obronić tego filmu! Lepiej posłuchać muzyki bez wizji.

ocenił(a) film na 10
wiernikosia

Przedstaw mi proszę te niekonsekwencje, bo ja żadnych nie dosrzegam.

ocenił(a) film na 7
TimooN_2

[SPOILER]

Nie wiem, czy to niekonsekwencja, ale na pewno mało wiarygodna rzecz. Wyobraź sobie, że jesteś pielęgniarką, do domu dziecka, w którym pracujesz przychodzi bandyta. Nie znasz go, nie wiesz o nim tego, co widz po seansie. Mężczyzna ogólnie robi złe wrażenie, jest nieprzyjemny, wręcz brutalny dla dzieci i dopuszcza się na Tobie próby gwałtu. Czy po takim wydarzeniu za chwilę idziesz z nim do łóżka dobrowolnie jak to zrobiła Mara?

Venus_Vulgivaga

Po 1 nie było to po chwili po 2 różnym kobietom podobają się różni mężczyźni i na odwrót. Jest na to wiele przykładów z życia.
Może się jej spodobał, zatęskniła po tym jak pierwszy raz spróbował zwiać, może zobaczyła, że nie jesteś wcale taki zły jak widzą inni gdy zareagował po odkryciu faktu sprzedaży jednego z dziecka. To film i tak na prawdę wszystko może się zdarzyć tak jak w życiu.
Film jak pisałem wcześniej świetny tak jak muzyka bez której nie było by filmu bo jak wiadomo najpierw się widzi film bez dźwięku potem pisze muzykę więc Lorenc miał natchnienie ;) to było do 1 postu.

Pozdrawiam

ocenił(a) film na 7
Venus_Vulgivaga

Venus_Vulgivaga, Widocznie jeszcze mało wiesz o życiu, i o kobietach, skoro przedstawiasz takie teorie... Po jednej Twojej wypowiedzi wnioskuję, że masz 18-19 lat, max 20 i na koncie jedną niespełnioną miłostkę z czasów gimnazjum bądź liceum. Rada: nie podejmuj dyskusji na takie tematy, nie mając o nich pojęcia, bo po prostu stajesz się śmieszna, nie zabawna.

ocenił(a) film na 7
micky041

Twoja analiza psychologiczna zupełnie nietrafiona Wielki Znawco Kobiet. Jeśli tak samo oceniasz i analizujesz rzeczywistość (filmową i niefilmową), nie dziwię się, że zostawiasz tak błyskotliwe komentarze. Uwielbiam takich buców wypowiadających się z charakterystyczną wyższością i wszechwiedzą, oczywiście nie na temat.

Moim zdaniem w filmie znajomość głównych bohaterów, a raczej sposób nawiązywania jej, został przedstawiony bardzo na skróty. Nie oczekiwałam przedstawienia kilku miesięcy znajomości i pisania dla siebie wierszy, ale to co zobaczyłam mnie nie przekonało i miało prawo.

A teraz proszę bardzo, raz jeszcze możesz się wykazać wspomnianą błyskotliwością i brakiem kultury wypowiedzi.

ocenił(a) film na 7
Venus_Vulgivaga

Rzeczywistość to rzeczywistość. Filmową odróżnia tylko to, że nie uczestniczymy w niej bezpośrednio, więc nie rozumiem korelacji z analizą owych typów rzeczywistości ze sformułowaną przeze mnie treścią. Fakt, być może wyraziłem się niezbyt taktownie, za co przepraszam.

W mojej opinii, relacje głównych bohaterów, a mianowicie proces ich tworzenia miał miejsce przez cały niemal czas trwania filmu. I nie zostało tu nic przedstawione na skróty. W miejscu tak przesyconym cierpieniem i złem, w jakich poznali się, nie było warunków na "kilka miesięcy znajomości, pisanie wierszy". Odrębną rolę odegrało pożądanie. Nawet czysto fizyczna potrzeba zbliżenia seksualnego, którą kobiety także miewają. Przebywając stale z umierającymi dziećmi, bohaterka na nadmiar rozrywki raczej nie cierpiała. Przybycie Brute'a jest swoistą nowalijką, okazją do oderwania się od szarzyzny codzienności, pomimo nawet jego agresywnego, z początku, zachowania. Być może jego witalność, werwa, i owa brutalność podsycały żądze pani pielęgniarki. Być może to było jej skryte erotyczne marzenie, które przez niektórych może zostać uznane za wyuzdane. Tyle...

wiernikosia

Całe szczęście Ciebie też na wizji nie ma, bo potem ludzie mieliby skojarzenia "pustaka duchowego" z Tobą. Film, to sztuka, ma przekazywać wartości a nie tylko być pustą rozrywką. Jeśli go nie zrozumiałeś, to po prostu się nie wypowiadaj. Po co się ośmieszać i denerwować innych?

ocenił(a) film na 8
delfin

święte słowa!!!!!!!!!!!

delfin

A może zrozumiał tylko mu się nie podoba? Każdy kto ma inne zdanie niż Ty ma problemy z rozumieniem? Jak na razie Ty się ośmieszasz wszechwiedzący, najmądrzejszy, jaśnie oświecony recenzencie. Forum służy ocenie filmów, a nie ocenie innych użytkowników, Twojego zdania na temat wartości pokazanych w filmie nie widać w wypowiedzi. Każdy może sobie napisać taki pusty frazes, zaraz pójdę na forum "Klanu" i też sobie napiszę, że są tam wartości i głębia, a kto nie dostrzega, ten się ośmiesza.
Piraci z Karaibów: Klątwa Czarnej Perły i Pojutrze ocenione przez Ciebie na 10, tam to dopiero masz sztukę, głębię i wartości filmoznawco.

Margaretka_10

Widzisz? "Forum służy ocenie filmów, a nie ocenie innych użytkowników" a ty co robisz kilka zdań dalej? Sam zablokowałeś możliwość oglądania swoich ocen a oceniasz innych oceny i to że ktoś lubi filmy przygodowe (Piraci z Karaibów których nie lubię ale są w swoim gatunku dobre) to nie znaczy że nie może zabrać się za inny gatunek dramat, thriller czy horror lub jakieś ambitne kino.
Ile ludzi tyle gustów i takie gadanie nie ma sensu, są filmy uznawane za kultowe które są krytykowane przez wielu ludzi i to normalne jeżeli ma się argumenty a nie obraża się czyjeś opinie a ty takim komentowaniem dodajesz oliwi do ognia. Bo po co odp na post napisany 3 lata temu? Pozdrawiam i żegnam.

kochamkinoo

I tu przyjąłeś rolę adwokata? Tylko znów nie czytasz wątków od początku lub czytasz bez zrozumienia. Człowiek do którego odniosłem swoją wypowiedź potraktował kogoś z góry. Nazwał pustakiem duchowym, więc nawet obraził. Do tego postawił się w roli wszechwiedzącego, bo wie nawet, że założyciel tematu nie zrozumiał filmu. Nie cierpię takich ludzi i nie zamierzam być dla nich miły. Żegnam obrońco uciśnionych :)

Sam krytykujesz ocenianie człowieka przez pryzmat filmu, nie? A ten typ to właśnie zrobił. Ocenił wernikosię i to jak. Że jest pusta! Jak można to stwierdzić po negatywnej ocenie filmu?

Margaretka_10

1. masz rację, nie powinienem robić wycieczek osobistych - 'de gustibus non disputandum est'
2. przepraszam, jeśli kogoś uraziłem
3. nie chciałem wywołać fali uderzeniowej, po prostu 'chlapnąłem', nie przypuszczałem że wywołam tsunami
4. swoją drogą, ciekawe jest czytanie swojego komentarza po 3 latach - kogoś oświeciło, a ja mogłem powspominać...

Dzięki Margaretka 10

delfin

Pokazałeś klasę dla odmiany, to się bardzo rzadko tutaj zdarza, a mnie ten krótki dialog nauczył, że nie zawsze warto aż tak ostro reagować. Pozdrawiam!

Margaretka_10

pisz, pisz :)

delfin

delf dobrze pisze, czego sie dzikusy czepiacie.
Jak sie komu ten film nie podobał to jest gamoń i niech pali gumy oglądać Mad Maxa 1,2,3,4,5,6 ,,,
Choć MMax to świetny serial. Hej!

wiernikosia

Werni jest trolem etatowym i ma podgrzewać atmosferę. Albo zwykłym nielatem. Jeśli rozumiecie co znaczy "albo". Macanty.. Hej!

baca350

O kurde, juz tu byłem. Hej!

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones