Przepiękny film ukazujący kulturę i mentalność Ślązaków, kulturę, która niestety powoli umiera. Aż łza mi się w oku kręciła, kiedy słyszałem zwroty i słowa znane mi z dzieciństwa... Żywię tylko nadzieję, że świat przedstawiony w filmie nigdy tak naprawdę nie zginie, bo trzeba przyznać, że jest to świat wyjątkowy......
Trafiłam dziś przypadkiem na TVP Kultura, zatrzymałam się, bo Dorocińskiego na ekranie
zobaczyłam. I wsiąkłam. Klimatyczny, znakomicie oddane realia śląskie, zrozumiały pomimo
gwary.
Świetna I. Sitkowska i recytacja Dorocińskiego.
Otwarte zakończenie też bardzo mi pasowało.
Tak więc jestem zdecydowanie "na tak"...
Pustka współczesnej popkultury - głupawe seriale, w których muszą grać dobrzy aktorzy - terror mas - kapitalistycznych kalkulacji.
Śląsk - pokazany bez zbytniej egzaltacji - prosto.
Piękne zdjęcia - nastrojowe.
Muzyka - jeden z ważnych bohaterów filmu.
Piękna postać głównej bohaterki - Basi.
Marzenia - ich...
Myślę, że dawno nie było tak pięknego filmu. Nie wiem jak inaczej ocenić ten film, dla mnie jest piękny... i juz.
Filmu nie widziałem, trafiłem przypadkiem na fragment z recytacją Dorocińskiego i wiem z pewnością, że choćby dla tej sceny warto go obejrzeć.
Dla mnie, ślązaczki film w 100% zrozumiały i wogóle, ciekawa jestem jak odbierają go 'warszawioki' ;D Iwona Sitkowska i Zbigniew Stryj powalili mnie na kolana. :) A Górnikom życze :Pomyślności i abyście zawsze wyjeżdżali do góry po grubie. :)