Lernerowi jakby dali jeszcze ze dwie sceny do zagrania to myślę że Oscar byłby murowany a tak po 3 scenach zagranych skończyło się tylko na nominacji...
Natomiast co do fabuły, to zapraszam tutaj, bo naprawdę niezłe mózgi się tam napociły, żeby rozwiązać wszystkie zagadki filmu:
http://www.filmweb.pl/film/Barton+Fink-1991-1252/discussion/Film+dobry+ale+chyba +jestem+za+g%C5%82upi,736259