Nie wiem czy usypia, bo obejrzałem ten film tuż po przebudzeniu, a nie mam tego w zwyczaju, więc czymś musiał mnie wciągnąć. Podobało mi się ukazanie przyjaźni dwóch młodych facetów, a sama fabuła dość interesująca. Polityka wiadomo jak świat światem jest brudna i tu było to pokazane. Dla osób patrzących z obecnej perspektywy może być ten światek za płytko przedstawiony, ale nie zapominajmy, że film powstał dwadzieścia lat temu. W paru momentach czułem podekscytowanie i ciekawiło mnie jakie będzie zakończenie. Niestety średnio mnie usatysfakcjonowało, ale to kwestia wyobraźni. Zarówno Cusack, jak i Spader zagrali przekonywająco. Ich fanom zapewne się spodoba. Z lekką niepewnością, ale polecam.

Są wakacje sporo seriali programow nie ma wiec jest wiecej czasu pogrzebać po kanalach kablowy . I tak trafilem na film "Barwy prawdy",ale na polityce trzeba się znac i lubić taką tematyke film porusza przyjażn wystawioną na próbę .Mnie trochę z dziwilo ,że chłopak z bogatej rodzinny ktory powinień byc zadufanym dupkiem w sobie okazal w miare przyzwoitym człowiekim .Ale film jest nudnie pokazny bez emocji dluzy się .Ale poruszył dość ciekawy temat tylko slabo wykonany.3/10