PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=4074}
6,1 76 291
ocen
6,1 10 1 76291
5,5 19
ocen krytyków
Batman Forever
powrót do forum filmu Batman Forever

Lepszy niż Burton!

ocenił(a) film na 7

Neonowy Batman Schumachera to kicz i tandeta pełną gębą, Na szczęście po latach dostrzegam, że to kicz kontrolowany i w pełni świadomy, tak samo jak groteska u Burtona. Ok, mnóstwo jest przegięć m.in. intryga, która jest zbyt kreskówkowa i naiwna, lecz w jakimś tam stopniu pranie mózgu mieszkańców stanowi klucz do rozwikłania zagadki tożsamości Batmana. Jest naiwnie, głupio i infantylnie oraz można było to rozwiązać inaczej, lecz wpisuje się to we wręcz komediową konwencję całego filmu.
A jest wiele dowodów na świadomość twórcy: origin story Two-Face'a i Człowieka- Zagadki - po łebkach, głupi, ale jakże świetnie wpisujące się w świat przedstawiony. Beznadziejny romans z Kidman, głupkowate i tanie gadki o partnerstwie, śmierci, samotności i zemście, ale jak one działają! Pojawienie się partnera, który ma bardzo mocne powody, aby zostać pomocnikiem Gacka (naprawdę niezłe sceny w cyrku). No i kwintesencja: postacie. Karykaturalne jak Dwie Twarze, na granicy autoparodii jak Człowiek Zagadka, no i w końcu ikoniczne i porządnie zrobione - Batman. Val Kilmer to dla mnie ideał Batmana. Wycofany, skryty, z bólem i doświadczeniem na twarzy, niezwykle skuteczny w walce, będący mścicielem w masce, jak i bez niej. Uzupełniają go niesamowite zabawki (m .in.super wyglądający nowy Batmobil), niesamowita dynamika walk (szczególnie sceny lotu Nietoperza) i charyzma, której po prostu brakowało Keatonowi, który wolał podrywać laski niż zrobić sobie kostium, w którym mógłby spojrzeć w niebo.
Zdarzają się potknięcia np. zbyt szybki i zbyt pobieżny sukces Nygmy i jego wysysacza mózgu oraz zarobienie niesamowitej ilości pieniędzy na kradzieży ze sklepów jubilerskich kosztowności (?). Większość z nich można zepchnąć na karb konwencji, jest to dosyć asekuranckie i dostrzegam wady takiego pojmowania scenariusza. Kreskówkowe przerysowanie nie zawsze się sprawdza i niewielka ilość żenady jednak towarzyszyła podczas seansu.
Niemniej to film, który po kolejnym seansie przyniósł mi najwięcej frajdy. Już za dzieciaka to właśnie jego najbardziej zapamiętałem. Stawiam go nawet wyżej od Powrotu Batmana, bo Burton nie zbudował pomnika legendzie, on przedstawił swoją wersję wydarzeń. Joel zrobił to lepiej, po prostu.

PS: Joel to bardzo niedoceniony reżyser, który oprócz nijakich i głupich filmów robił również te całkowicie świadome i bardzo dobre. Muszę przyjrzeć się jego twórczości, bo coś mi się zdaje, że wszystkie one były świadome, a głupota była jedynie zamierzona.

ocenił(a) film na 2
katedra

Joel to przede wszystkim bardzo nierówny reżyser, zwłaszcza od 2002r. Ma na koncie prawdziwe perełki jak "Klient", "Upadek" filmy bardzo dobre jak "Kraina tygrysów", "Czas zabijania", "Za wcześnie umierać" i dobre "Bez skazy","Upiór w operze" (no może ten jest niezły), ale dla przeciwwagi ma też sporo gniotów - "Numer 23", "Telefon" (ten akurat jest najlepszym z wymienionych), "Osiem milimetrów ", "Bad Company" no i opus magnum w znaczeniu pejoratywnym czyli obie części Batmana... Warto dodać, że imponująca jest lista Aktorów uczęszczających w jego produkcjach.

Zamierzona głupota? Jakieś nowe zjawisko jak turpizm? O Schumacherze można powiedzieć wszystko, ale nie to, że robi głupie filmy. No chyba, że jako odbiorca właśnie tak je przyswajasz, co w sumie nie jest niczym odkrywczym.

Co do Batmana to ta notka idealnie opisuje twój wieczny ból tyłka o naciągniętej nadinterpretacji. Podejrzewam, że w celu zdyskredytowania niezaprzeczalnie lepszych filmów Burtona. Pyskówka w tytule tematu tego nie zmieni, ani nie skłoni nikogo do zbędnych kłótni (bo z reguły takie "szokujące" tytuły mają to na celu), bo najzwyczajniej w świecie nikt tu już nie zagląda.
Dodam, że tak jak lubię Carrey'a i Jones'a zasłużyli na wszystkie maliny Sandlera, Murphy'ego i Stallone'a razem wziętych. Coś gorszego niż twoje recki.

Ps. Jeżeli to ci się spodobało to chyba dasz dychę B&R, muehueheueh!!!

ocenił(a) film na 7
dziuzeppe

Nie napisałeś nic konkretnego, poparłeś moje zdanie po czym zacząłeś na mnie narzekać. Ty chyba celowo torpedujesz moje posty, nawet jak się z nimi zgadzasz, bo jesteś zwyczajnym idiotą i nie możesz dopuścić do siebie tego,że często się ze mną zgadzasz. To może świadczyć o chorobie umysłu albo o byciu aspołecznym trutniem

ocenił(a) film na 2
katedra

To zabawne jak ci domorośli zjadacze wszystkich rozumów^ wykładają się na własnych wypowiedziach.
Gwoli ścisłości nigdzie się z tobą nie zgodziłem, nie poparłem twojego zdania i nie uważam siebie za osobę chorą oraz aspołeczną, co powyżej widać skoro próbuje prowadzić dyskusję z naczelnym workiem na śmieci.

ocenił(a) film na 2
dziuzeppe

Trzeba być wybitnym ujsołem, żeby wnioskować po mojej wypowiedzi jakoby mógłbym się z tobą zgodzić chociażby w promilowym procencie.

ocenił(a) film na 7
dziuzeppe

Dobra, spadaj

ocenił(a) film na 2
katedra

To było łatwiejsze niż sądziłem, muehueheuhe!!!

ocenił(a) film na 7
dziuzeppe

No, już po jednym poście potrafisz zrobić z siebie tłuka. Brawo!

ocenił(a) film na 2
katedra

To miło, że ci imponuję.
Na marginesie, ktoś kto daje ocenę 7 BF, oceniając GoG na 6, powinien przebyć przymusową lobotomię. Obawiam się, że u ciebie różnica po zabiegu byłaby znikoma.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones