Gotham wciąż wygląda przerysowanie tyle że. . . kolorowo. Burton przy tym filmie był jako producent, więc . . . chyba tylko to uratowało ten film. Klimat, choc inny to jednak wciaż jest. Muzyka rewelacyjna, Kilmer w roli Batmana, nawet daje sobie radę. Akcji mnóstwo, Tommy Lee Jones i Jim Carrey są momentami znośni i zabawni. OK! To nie jest dobry film, ale też nie jest tragicznie zły. To był pierwszy batman jakiego widziałem i wciąż mam do niego ogromny sentyment.