"Potem pojawia się Two-Face z tak żałosną charakteryzacją (min zęby dorysowane na wardze co niestety widać) że ręce opadają."


no jasne, lepszy jest Two Face z TDK, ktory wyglada (i tu zacytuje jednego uzytkownika, ktorego nicka nie pamietam) - jakby spier..lil z planu Marsjanie Atakuja :)))))


zatrzymalam sie na tym zdaniu, cd. moze kiedys nastapi, pzdr

Wolą gościa który wygląda jak poparzony (nawet jeśl;i przypomina faktycznie ufoka z Marsjanie Atakują z tym swoim okiem) niż gościa któremu zęby narysowali na wardze a na twarzy przylepili różowe gówno.

a ty dalej pojedżdasz ten film kurde znajc sobie inne zajęcie, i pojeżdżaj sobie filmy Uwe Bolla

Jeśłi wygląda jak ufol z MArsjanie atakują to może i dobrze bo to oznacza, że udało się Schumacherowi co nieco podłapać od Tima Burtona;P

przeczytaj dokladnie i wychwyc ironie :)

slaby koment bo kolega @Gieverg ma w tym wypadku racje

A co ma two face z Batman Forewer do tego z TDK? Temat jest o Batman Forever i beznadziejnej charakteryzacji two face. Mamy uważać BF za świetny film, bo w TDK jest gorszy (wg ciebie horovitz) two face? Debilny koment.

W górę - ku przestrodze.

Żałosna pseudorecenzja. I ty się uważasz za fana Gacka?

Szacun za to, że chciało Ci się aż tyle czasu poświęcić na wypunktowanie tak marnego filmu jakim jest "Batman Forever". W większości zgadzam się z twórcą recenzji wstawionej na filmwebie.

1.Two Face T.L.J. wygląda o niebo lepiej, niż ten sfajczony stek z TDK 2. Ty byś wolał, żeby Batman zostawił strażnika na pastwę losu ?Egoista zakichany! 3.Carrey zagrał rasowego psychopatę. 4. To, że Bruce znał sztuki walki, nie znaczyło jeszcze, że jest Batmanem, a poza tym, sekretna tożsamość nie jest tak ważna, gdy w grę wchodzi życie tylu osób. 5. Te zagadki były bardzo trudne i sam się nad nimi głowiłem.

ostatnio przypomniałem sobie ten film i powiem że z każdym obejrzeniem przypomina mi swoja kontynuacje czyli Batman i Robin, trzeba mi było pozostać przy jednym obejrzeniu w wieku około 10 lat w kinie, wtedy przynajmniej to było coś a teraz to tylko kolorowa papka. do Garfielda T.L.J. miał jedynie w miare fajne rozgraniczenie między swoimi osobowościami, właściwie to wyłozone na tacy dla małolatów żeby zobaczyli co to jest "delikatnie i na ostro" Po drugie na pastwe losu moze nie ale mógł się domyślić że to może być pułapka i inaczej zadziałać. Po 3 ty chyba rasowego psychopaty nie widziałeś, polecam takie filmy jak "Siedem" Po czwarte nie każdy kto zna sztuki walki jest na tyle odważny żeby krzyczeć na cały cyrk ze jest batmanem po czym lecieć i się napieprzać jak Bruce Lee. Po piąte w zagadki i tak nie wnikałem;p były bo były ale to nie była najwazniejsza rzecz w filmie, chyba że Ridler byłby jedynym czarnym charakterem w filmie. Podsumowując Burton powinien mięć swoją trylogie, zrobić Forevera tak jak swoje produkcje po gotycku i z Keatonem w roli głównej, Nolan też powinien zakończyć swoją historie na trylogi a pan Schumacher nie powinien srać na Batmana z takim brakiem szacunku, jak można, Bob Kane pewnie dlatego umarł tak wczesnie.
Pozdrawiam.

No cóż, może i masz rację, ale ja się na tym filmie wychowałem i mam do niego sentyment. Pozdrawiam!

Jeździsz po BF, a tymczasem widzę, że twoja ocena to 10/10. Masz rozdwojenie jaźni, czy jak?

JESLI TO BYLO DO MNIE TO PRZECZYTAJ SOBIE KOMENTARZ DOTYCZACY MOJEGO DRUGIEGO KONTA I FILMOW Z KOLEKCJI.

Szukałem, ale nie wiem gdzie, to jest na twoim koncie.

Mam wrazenie ze gadam z dzieckiem. Człowieku na moim koncie Mateo SF jest opis dotyczący filmów z mojej kolekcji a jeśli chcesz znać moje oceny normalne wejdź na konto SCORPION60. Mozesz odrazu ocenic jeden z moich tatuaży z ramienia;p

Dziękuję,sir.

No właśnie, tyle twardzieli z filmów akcji zna sztuki walki i nie grali Batmana ;)

Wyobraź sobie, że to było równe 15 lat temu. Dzisiaj technika sprzed tylu lat jest w tyle i to jeszcze jak daleko. Carrey miał zagrać takiego człowieka - chyba nie myślisz, że wynalazca takiego sprzętu byłby normalny. Uważasz, że sama teoria pochłaniania fal mózgowych jest idiotyczna, to powinieneś mieć takie zdanie również na temat Jokera, Pingwina itp. Sprawdziłem na Twoim blogu - 'Mroczny Rycerz' 10/10 Ulubiony. W 'Batmanie' Joker wpada do kwasu - przeżyłby? Moim zdaniem nie, ale Batman, to Batman - to są rzeczy niemożliwe.

Czepiasz się,że Riddler i Dwie Twarze wchodzą jak chcą do posiadłości Wayne'a. A jak wytłumaczysz, w takim razie scenę w TDK, w której to Joker włazi sobie na (pilnie strzeżone) zebranie mafii, jak ja do własnego pokoju,co?

"potem wystawia się pytając czy Chase lubi nietoperze patrząc a test <kogośtam> w którym każdy ponoć widzi to co chce"
To się nazywa test Rorschacha.

powiem tyle Batman forever ssie.Koniec sprawy.

panowie bądźmy cywilizowani,dla mnie batman forever po prostu nie istnieje:)

Świetna recenzja. Nic dodać, nic ująć.

Mnie się całkiem podobał film.

Mam do tego filmu wielki sentyment z dzieciństwa i nie wiem jak można krytykować film z 95 roku gdzie pomysły w stylu : tunel do jaskini, czy świecący samochód nie były kiczem, ale sposobem na stworzenie świetnego na tamte czasy kina akcji. Film podoba mi się, choć nie jestem wielką fanką Nietoperza, a jego największą zaletą jest utwór "Kiss from a Rose" przy którym odlatuję do innego świata ;)

Joel Schumacher to światowej klasy rezyser a ten film to arcydzieło. Czego nie mozna powiedziec o łajnie które nakrecił Nolan

Spieprzaj dziadu :P