ale scena gdy sie dowiedziala o smierci dziecka byla tak niewiarygodnie zagrana, ze smiac mi sie
zachcialo.
Poza tym to niezle pokazuje ten film jak ksztatowani przez ogolnie pojeta (pop)kulture ludzie sobie
komplikuja zycie, zbyt sie nia fascynujac, choc w tym filmie nie bylo to wyciagniete na pierwszy plan.