http://www.youtube.com/watch?v=Cf2DN1KEyks
http://www.youtube.com/watch?v=DCYnLs0f-Dw&feature=related
zdeka słaba jakość
jeden z pierwszych filmów to np. "Wyjście robotników z fabryki". Jednak Ben Hur to na pewno jeden z pierwszych sensownych filmów.
Przed wyjściem robotnic (nie robotników) z fabryki były inne nagrania, a najstarszym zachowanym jest http://www.filmweb.pl/film/Roundhay+Garden+Scene-1888-232599. Jednakże ujęcie filmowe to jeszcze nie film... Cholera wie który twór można nazwać pierwszym filmem. Tak by był właśnie sensowny.
Czytać ze zrozumieniem nie potrafisz. Nie napisałem że był pierwszym sensownym filmem, napisałem "jeden z pierwszych sensownych filmów."
No chyba nie sądzisz że teraz będę siedział pół godziny by przypomnieć sobie te tytuły tylko dla twojej ciekawości...
Nie jest prawdą to że uważam ten film za jeden z pierwszych sensownych filmów? To ty wiesz lepiej ode mnie co myślę a czego nie?
Najlepszą broną jest atak? Ciekawa strategia, a takie dziecinne teksty, że "To ty wiesz lepiej ode mnie co myślę a czego nie?" to nie są dla mnie. Liczyłam na ciekawą i konstruktywną dyskusję na temat pionierów kina, no ale cóż.
Nie rozumiem o co tobie chodzi. Uważasz że mówię nieprawdę gdy piszę co uważam, a gdy pytam czy wiesz lepiej co myślę to uznajesz to za atak. Chyba się nie dogadamy, lepiej zajmij się sobą, a nie ocenianiem czy ktoś mówi prawdę o tym co myśli czy nieprawdę.
Ręce opadają, przeczytaj moją wypowiedź jeszcze raz. Albo nie, lepiej nie. "Zajmij się sobą" - również.
Miałam nie odpisywać już na głupie komentarze, ale mi coś zarzucasz do tego w formie ataku. Twoje racje do mnie nie przemawiają, żebyś poprał je jakimiś dowodami, bym od tego odeszła, ale nie - wolisz iść w stronę ad personam.
Kolejny bardzo głupi komentarz z twojej strony.
Dowodem na to że myślę iż jest to jeden pierwszych sensownych filmów jest moje głębokie przekonanie o tym.