Według mnie oba filmy są beznadziejne. Avatar to syf w czystej postaci ,a Beowulf wywołuje zniesmaczenie.

Mazi1211 zobaczyłem jakie filmy najwyżej oceniasz i moim zdaniem skoro lubisz filmy gangsterskie/kryminalne, to po jaką cholerę zaczynasz oglądać przygodowe/fantasy takie jak Beowulf albo Avatar???? Żeby sobie narobić parszywego humoru i wejść na forum tylko po to żeby pomieszać coś z gównem???? Eh, nie ma to jak wypowiedzi hejterów... Odnoszę wrażenie czasem że takie fora jak filmweb zostały stworzone przez troli dla troli żeby owe odłamki społeczeństwa mogli wypluć gdzieś z siebie ten jad i robili to w sieci zamiast w życiu realnym

nie nazywałbym tego trollingiem - uargumentował swoją wypowiedź i wyraził opinię.
A odnośnie samego tematu, w starciu Beowulf vs Avatar też bym przyznał temu pierwszemu punkt.

argumentacji raczej brakuje w jego wypowiedzi, jest tylko wyrażenie opinii.
co do tematu uważam, że avatar zdecydowanie słabszy.

"Avatar to syf w czystej postaci"

A cygany to złodzieje (argument+opinia)

Moim zdaniem zdecydowanie Beowulf. Po pierwsze o niebo lepsza obsada. Po drugie, wykorzystanie tej techniki filmowej jest zdecydowanie lepsze niż w Avatarze.. jest wiele ujęć, które mnie zauroczyły, a użycie samej grafiki komputerowej jest bardziej spektakularne w tych miejscach, w których być powinno. poza tym, uważam że ogólnie rzecz biorąc Beowulf jest ciekawszym filmem, bo Avatar mnie osobiście miejscami nudził. Także zdecydowanie Beowulf ;) A swoją drogą nie wiem czemu wraz z wyjściem Avatara wszyscy okrzyknęli go przełomem kinematografii. Według mnie Beowulf jako pierwszy (a przynajmniej pierwszy z tej dwójki) wykorzystał tą technikę. Może budżet był o wiele mniejszy i statystyki wygenerowanej grafiki są mniejsze, ale był pierwszy..