XD

Chyba przestałeś się bawić i stąd takie zdziadzienie ;)

racja ziom :)

Może Ciebie to bawi, ale nie każdego może bawić taki typ humoru polegający na biciu, ucieczkach i głupkowatych komentarzach. I nie musisz każdego, kto sądzi inaczej niż Ty obrażać.

ale nie obrazaj pan dobre, bo zglosze do modernizacji

A kogo i w jakim momencie obrażam?

A kogo i w jakim momencie ja obrazam?

Jeżeli piszesz, że ktoś jest zdziadziały to według mnie jest to obraźliwe określenie.

W takim razie równie dobrze mnie może obrażać, że według Ciebie bawi mnie "humor polegający na głupkowatych komentarzach", i że obrażam każdego kto uważa inaczej niż ja. To bądźmy konsekwentni i albo takie teksty obrażają albo nie (już nawet nie mówię o tym, że puściłem tam oczko).
Chyba że innych ganisz, ale jeśli Ty to piszesz, to jest wszystko ok?

A czy uważasz za coś złego, że kogoś bawi humor polegający na głupkowatych komentarzach? Ja nie. Mnie bawi polegający na absurdach i grach słownych, który kogoś innego może nie bawić i filmy oparte na nim może oceniać bardzo nisko. Ja nie oceniam Twojego gustu. Lubisz co lubisz i masz do tego prawo, ale to że inni nie lubią nie powinno być kwestią oceny (przy czym piszę o mojej reakcji na Twój komentarz, bo przeoczyłem emotkę, za co przepraszam).

Ty to chyba najlepiej się czujesz jak film jest ociekajacy dupami,zarciem i gownem wpływającym z aparatów gebowych głównych bohaterów,bez scenariusza i w sosie LGTB.

Tak dokladnie jest, z miejsca wystawiam takiemu dzielu maksymalna ocene na wszystkich popularnych serwisach filmowych.

Wciaz sie bawie, ale nie jak cofniete w rozwoju pięcioletnie amerykanskie meskie dzieci. No chyba, ze zajaranie sie i rozbijanie szyb i walenie kumpli po jajkach uwazasz za szczyt zabawy. To gratuluje, przynajmniej genow nie przekazesz.
Ladne bylo podkradniecie sie jaki spratacz i niektore scenki w zwolnionym tempie, ale to by sie sprawdzilo w innym filmie, w naprawde zakreconej komedii np. o jakims najemniku, agencie. Cala reszta jest maksymalnie zrypana. Proponuje poogladac troche klasycznych komedii, a nie takie szroty.

ale wyjmij kija z dupy :D

humor właśnie świetny, film dał radę być zabawnym bez kloacznych żartów o pierdzeniu, sraniu i jedzeniu odchodów. Rzadko to się ostatnio zdarza. nie rozumiem zarzutu do słownictwa.

ja moge się domyśleć o co chodziło w zarzucie, warto PRZED obejrzeniem na filmy zerkać na sekcję Parental guide IMDB na stronie danego filmu w IMDB: https://www.imdb.com/title/tt2854926/parentalguide

ta, pewnie, a walenie po jajkach i opowiadanie o tym, ze kkos sie zesral do lozeczka siostrzenicy albo, ze ktos komus bedzie albo nie bedzie obciagac, albo r.uchac pluszowego misia. Faltycznie film na piziomie i z humorem na poziomie, ogarnij sie.

To chyba najsłabszy film jaki widziałem w tym roku, a szkoda bo obsada wyglądała obiecująco.

powiem, że o ile Kac Vegas I bardzo mi się podobał to niestety tego filmu Berek nie dało się oglądać... dotrwałem chyba do połowy... lubię takie komedie, ale tutaj głupota scenariusza przeważyła zdecydowanie na NIE !!.... Równie dobrze mogliby nakręcić film o tym że 40-50 letnie kobiety zbierają się i skaczą na podwórku w gumę ... masakra

Ja wytrzymałem z bólem 40 minut. Nie wiem skąd ta ocena, dla mnie porażka, myślałem że z taką obsadą trochę się pośmieje a tu chyba najwięcej śmiała się kasjerka ze mnie że kupiłem bilet na gniota ;)

Zgadzam się, wytrzymaliśmy w kinie jakieś 15 minut i wyszliśmy.

Nie no shit straszny. Jedyny plus blondyna z Peaky Blinders. Z czego tam sie wogole mozna smiac? To wszystko juz bylo po tysiac razy we wczesniejszych filmach. Niestety w dzisiejszych czasach filmy robi sie od szablonu. To nie film ma byc dobry tylko kasa sie ma zgadzac. A gimbaza i tak oceni na 6.5 na filmwebie i zmarnuje 1,5 h z zycia biednego czlowieka. Ja bez kitu zaczynam ogladac filmy z ocena ponizej 5. Bo te powyzej 5 to scierwo.

Oj tam nie wszystkie ;)

zgadzam sie, lubie wyglupy i dystans, bawie sie na Johnie Englishu itp., jakbym nie sadzila, ze to moze byc fajna komedia, to bym przeciez nawet nie probowala obejrzec. A po obejrzeniu moge tylko stwierdzic, ze do cholery co to za g.owno... Wyjatkowo niesymaptyczni bohaterowie, stado przegrywow i d.upkow. Znam zywych ludzi, ktorzy potrafia bawic sie fajniej i zdecydowanie zabawniej, a nie d.ebilnie jak to cos. Moze fani jackassow sie tym jaraja... I te przkelenstwa zamiast przecinkow... Podobnie jak bohaterowie co chwile mowilam CO? na widok nudy, zenady i debilizmu. A tego cpuna to bym zatlukla mlotkiem.
Moze Jackie Chan by z tego zrobil dobra komedie, z fajna kaskaderka i bez f.uckow i nawiazwan do pieprzenia i genitaliow.

ja nawet nie dotrwałem do końca filmu. No nie da rady i tyle

Czasami warto sie odmuzdzyc;) .
Polecam
Magda Gesler

Byłem razem z panem na tym filmie i widziałem jak pan wychodzi.Niestety mam złą wiadomość.Osoby które opuściły salę tak jak pan to były stare ups to były osoby 50+.

Żałosna , złośliwa wypowiedź

Hmmm strasznie ciekawe są te opinie wobec tego filmu. Sam nie lubię "głupich" komedii ale ta mi się wyjątkowo podobała... pomysł tego berka to jak dla mnie CUDO. Przy najbliższej okazji zbieram bandę i wymyślamy jakąś podobną grę.
Ja bym zrozumiał jak by ten film otrzymywał jakieś średnie a nawet niskie oceny, ale taka totalna masakra kontra bardzo pozytywne no nijak tego nie kumam. I tak się zastanawiam kto ma smutne życie? ludzie którzy ten film chwalą bo cieszy ich nawet taka głupia zabawa, czy ludzie którzy ten film ganią bo mają kij w dupie i nie potrafią się wyluzować. Ja mam chyba jakieś takie średnie więc na swoim przykładzie nie potrafię ocenić.

Idziesz do kina na głupkowatą komedie i narzekasz że głupia. Wystarczyło obejrzeć trailer który pokazywał jakiego filmu można sie spodziewać. Uważam jak autor wyżej, że ciekawy pomysł i fajnie się oglądało.

Nie porównujcie proszę tego gniota do Kac Vegas. Tam scenariusz był naprawdę niezły, a dodatkowo gra aktorska ciągnęła go w górę. Tego gniota nie da się oglądać. I nie ma to nic wspólnego z wiekiem, tylko zwyczajnie z inteligencją. Czy ktoś ma 20 czy 50 lat to fart jokes użyte w bezsensownym, głupim kontekście nigdy nie będą go bawić o ile ma IQ powyżej IQ Forresta Gumpa. K...a musi być w zdaniu użyta w sposób subtelny, by odróżnić inteligenta od patola który ją w to zdanie wplata.

Dokładnie cienizna. Po co to, na co to komu.