zwyczajnie słaby, nawet jak na swoją kategorię. Spróbuję wypunktować śmieszniejsze momenty:
9' - "cholerne węże, zaraz cię przejadę"
34' - "Kirk lubi takie rzeczy, pewnie teraz się z nas nabija" - tymczasem w filmowej rzeczywistości Kirk jest już jedzony :)
49'/50' - brzydki frajer w okularach jest bity przez łysiejącego faceta za śmiertelne potrącenie żony łysiejącego choć nie z jego winy; łysiejący dołącza do walki ze złem :)
1:08' - Murzyn strzelający z bazuki: "To koniec. Albo i nie..."
1:08' - koleś zwierza się, że w dzieciństwie jadł papier :)
1:09' - potwór połyka frajera i BOOM; "wynośmy się stąd" :)
Przy całej mojej tolerancji dla horrorów klasy B będącymi faktycznie filmami klasy Z, jednak odradzam oglądanie tego filmu. Daję 3/10 bo widziałem jeszcze gorsze filmy, ale naprawdę nie warto.