Warto obejrzeć ten film po uprzednim przeczytaniu powieści pod polskim tytułem "Pod karą śmierci" Johna Findera. Zaskakująca końcówka oczywiście wtedy... nie zaskoczy ;) ale sama powieść jest warta poznania, jak i pozostałe autorstwa Findera.
W książce fabuła jest oczywiście bardziej rozwinięta, bardziej logiczna i końcówka naprawdę może zaskoczyć.
Nie mniej, z jego książek ta rzeczywiście nie jest najlepszym wyborem do ekranizacji. Wolałbym obejrzeć "Paranoję", dotychczas jedynie w formie książkowej.