Podchodziłem do tego filmu jak kot do jeża ze względu na duet reżyserski, który mnie raczej nie zachęcał. Humor typowy dla Głupi głupszy nie należy do mojego ulubionego rodzaju humoru. Gagi fekalno-genitalne w ogóle mnie nie śmieszą, a są żenujące. Jednak za namową moich znajomych postanowiłem wreszcie obejrzeć ten film. Powiem tak: generalnie film niezły, z jakimś przesłaniem, morałem. Natomiast nie obyło się bez niesmacznych i obrzydliwych scen UWAGA SPOILER! Jak na polu golfowym scena z oddawaniem kału, czy z dziewczyną w pokoju hotelowym w podobnym stylu), albo ekspozycja męskich członków w jacuzzi. Gdyby nie wyżej wymienione sceny, mógłbym dać nawet ocenę 7, a tak jest 6. Na całe szczęscie tego tpu scen było niewile, jak na tych reżyserów, więc dało się spokojnie zobaczyć do końca.