Zabawne sceny można policzyć na palcach jednej ręki. Prawie wszystko co zabawne jest w trailarze. Odradzam pójście do kina. Szkoda kasy.
Nie mogłem się doczekać wyjścia z kina. Co było fajne? Ścieżka muzyczna: żywa, rockowa, energiczna. I jeden moment z cycuszkami niezłej laski.
Ja sie przez przynajmniej polowe filmu smialem :) bardzo mi sie podobał, powiem ze rewelacja na niedzelne popoludnie! :) Polecam
Niestety większość najlepszych scen pokazali już w zwiastunie, a w filmie nie są tak śmieszne :/ oprócz kilku fajnych scen i zakończenia to ciągłe rozmowy i oklepane teksty. Jednak na piątkowy wieczór sie nadaje :)
świetny film niedocenianego duetu reżyserskiego braci Farellich, poruszający ważkie tematy takie jak model rodziny, kryzys wieku średniego, frustrujący korporacjonizm i prawdziwa przyjaźń. wszystko to ukazane przez pryzmat postindustrialnego społeczeństwa konsumenckiego. bardzo ciekawy obraz, w którym możemy się...
http://maniakfilmu.blogspot.com/b/post-preview?token=0G9eQC8BAAA.fzL8bL3fgXMeSn- -4Z_F5A.wUcX9hCJZbMPcKqpBGlz7A&postId=3877075014314795016&type=POST
Wczoraj byłam na pokazie w Multikinie. Wcześniejsze opinie w pełni oddają atmosferę filmu. Świetna komedia, może nie poleciłabym jej na pierwszą randkę, ale... na każdą następną już tak. Doskonały relaks po ciężkim dniu!
SZCZERZE POLECAM wszystkim, którzy oczekują od filmu rozrywki, chcą wesoło i miło spędzić czas, pośmiać się i na chwilę oderwać się od spraw codziennych. Dawno w kinach nie było tak dobrej komedii !
bylem przed chwila w multikinie cala sala pekala ze smiechu nie oklepane gagi swietne texty .. bardzo fajna gra aktorow !!!
polecam
Ciężko się to ogląda, ale może dlatego że troche prawdziwy.
KELY BUNDY taka prawilna, a poszła w tango z bolcem. Oczywiście po PRZEBACZENIU odrazu prawiłą swoje morały.
Kolesie to ci ŹLI, a kobiety to te DOBRE, facecie to ciamajdy, a kobiety wiedzą wszystko co jak ma być,
Idź Pan z takim filmem.
bardzo dobra komedia. można się pośmiać, a zarazem jest pouczająca... ale uwaga - nie w każdym związku można zapewne pozwolić sobie na tzw. "popuszczenie ze smyczy" ;)
to tylko film :D
dla mnie czwarty dzień był najlepszy. Knurogłowy - jak to usłyszałem, to padłem. śmiałem się z tego jeszcze po filmie
Dobry film, siedziałem i się cieszyłem jak głupi do telewizora ;) Kolejny film który sprawia, że mam
banana na mordzie. jak dla mnie 9/10
Wilson mnie irytował okropnie. Nie trawie kolesia i po prostu zepsuł mi prawidłowe przyswojenie tego filmu. Film oglądałem dla pani Fischer którą uwielbiam i jesli na któryms aspekcie tego filmu sie nie zawiodlem to napewno bedzie to wdziek Pam. Koles z ''Szefowie Wrogowie'' strawny a reszta taka sobie. Scenariusz...