Mam identyczne odczucia mi ten film nie daje spokoju nawet po 5h od seansu. Polecam, ryje banie - ale w ten metaforyczny sposób, o który w kinie własnie chodzi.

Dla mnie film Psychologiczny nie jak debil opisał "gangsterski" to dokladny, psychologiczno-filozoficzny, obraz kondycji człowieczej
Ukazujący w pełnii wszystkie jej aspekty. że rzecz ma miejsce w slumsach, to mało w niej radości a mnóstwo bólu
Osobiście nie potrafiłem opanować emocji po pierwszym seansie - płacz i ogromna agresja, którą ów dzieło jest przesycone.
Następnie kontemplowałem całą noc o ludziach żyjących w takiej "sferze" (na całym świecie "rozwiniętym") dla przykładu rodziny żyjące za 500 zł i mało tego postrzegane negatywnie przez sapopołeczeństwo i żyjące na "marginesie"
Przypomina mi to polskę w "Boso ale w ostrogach" Grzesiuka

ARCYDZIEŁO DLA MNIE

Gdyby zebrać cale zło i nienawiść, która w nas drzemie (często do ludzi najbliższych) i gdyby pozwolić wyjść tej nienawiści na światło dzienne, to właśnie mniej więcej taki obraz świata byśmy uzyskali.