Kto to pisze to jeszcze ****. Kto to akceptuje?! Filmwebowe kółko wzajemnej adoracji...

A osoby z ekipy filmowej, z planu się liczą? Bo ja bym się tego piwa napił chętnie. Gdzieś tu na pewno ktoś jest, kto zajrzał do tego auta w trakcie nagrywania :D

https://www.nzfilm.co.nz/sites/default/files/styles/ratio_1_x_1__small_/public/2 022-02/Screenshot%202022-02-24%20133549.jpg?itok=72J2K2Lo

Ten opis jest totalnie od czapy.
Ani nie ma tam studenta, ani nawet studentki.
Parking przy górskiej drodze wydaje się raczej sugerować, że film będzie polegał na ucieczce górskimi szlakami przed porywaczami. Tymczasem kluczowym słowem, które powinno się znaleźć w opisie jest śnieżyca lub zaśnieżona, nieprzejezdna droga. Motyw odcięcia pewnej przestrzeni znany choćby z Tożsamości czy Nienawistnej Ósemki.

Ten opis też pozostawia trochę do życzenia:
"Dziewczyna znajduje schronienie w Informacji Turystycznej przy autostradzie, wśród innych podróżnych. W stojącym na parkingu vanie Darby znajduje porwaną dziewczynkę i z narażeniem życia stara się odkryć, kto z podróżnych jest porywaczem."

Fakt, że budynek jest informacją turystyczną nie ma bowiem żadnego znaczenia, w ogóle o tym nie wiedziałem do przeczytania tego opisu po seansie. Nie ma to żadnego wpływu na akcję. Dlaczego napisano informacja turystyczna wielkimi literami to kolejna zagadka.
Górska droga stała się tu autostradą, co chyba też nie ma nic wspólnego z rzeczywistością, bo droga wydawała się istotnie górska. Jak na autostradę, to za mało aut. Przecinek przed wśród też niepotrzebny. Powtórzenia "znajduje" i "podróżnych" świadczą o ubogim języku autora opisu. Odkrycie porywacza trwało bardzo krótko i było raczej przypadkowe. Z narażeniem życia starała się pomóc dziewczynce i wykiwać porywacza, gdy już wiedziała kto nim jest.

Znalazłem wyjaśnienie. Otóz ksiązka (Taylor Adams "Bezbronne"), na podstawie któej nakręcono ten film, ma taki oto opis:
"Odludzie. Śnieżyca.Mała dziewczynka uwięziona w aucie.Znikąd pomocy.Co byś zrobiła?Darby jechała z uniwersytetu do domu, gdy rozszalała się burza śnieżna i uwięziła ją na odludziu. Najbliższą noc dziewczyna będzie musiała spędzić na postoju przy autostradzie z czterema obcymi osobami i bez zasięgu. ... "

Jedno mnie zaskakuje - ale nie o film chodzi, tylko o książkę - wszędzie piszą, że ta książka, to najgłośniejszy bestseller ostatnich lat. Przecież fabuła oparta jest na znanym i wielokrotnie przerabianym schemacie...

Ten "najgłośniejszy bestseller oststnich lat" to rozbuchana opinia wydawnictwa, które książkę promuje. Nie jest najnowsza, bo minęło już siedem lat ot pierwszego wydania i (według «lubimyczytać») nie jest obecnie dostępnea w żadnej księgarni. Trochę kiepsko, jak na bestseller. Na wspomnianym «lubimyczytać» oceniło ją 732 osoby - nie przesadnie dużo, jak na ten portal.