PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=4154}
7,6 6 049
ocen
7,6 10 1 6049
7,6 10
ocen krytyków
Bez znieczulenia
powrót do forum filmu Bez znieczulenia

i to jest dla mnie wystarczająca rekomendacja. Na posiedzeniu senackiej komisji (na którą zaproszeni byli m.in dziennikarze Trójki oraz prezeska PR Agnieszka Kamińska oraz obecny dyrektor PR3 Tomasz Kowalczewski) Agnieszka Szydłowska łamiącym się głosem powiedziała te słowa:

"Ja Ci powiem o czym mówimy. Jest taki wybitny film 'Bez znieczulenia' i właśnie ja, nie znając komunizmu i rodząc się za późno, żeby mnie sprawdzano w radiu czy mam złą kartę, więc nie mogę należeć do złogów komunistycznych, żebym się dowiedziała po prostu jak to wygląda, znałam to z filmu. Dziękuję w ogóle życiu za tę szansę."

użytkownik usunięty
thommas

Gdzie spędziła młodość i dzieciństwo, skoro jest z rocznika 74 i "nie zna komunizmu"? A skoro nie zna, to skąd wie że posiedzenia senackie ją przypominają? Sprzeczność sama w sobie,  podważająca wiarygodność tego, co mówi.


Urodzilem się w roku 73' i znam komunizm taki zwykły codzienny z perspektywy dziecka którym byłem w 89' roku ale nie z perspektywy dorosłego o czym mówi Szydłowska ale Ty tego nie zrozumiesz bo jak znam życie to jestes albo 90 rocznik albo mlodsza. Wszystkie malolaty sie teraz wymadrzaja jak wygladala komuna a guzik wiedzą.

użytkownik usunięty
miko_klimkiew

"Komunizm z perspektywy dziecka" rocznik 73 to Pewex, Świat Młodych, 5-10-15 w TV. Co ty możesz wiedzieć o komunie, skoro nie dostawałeś ochłapów bezwartościowej makulatury na wypłatę, nie musiałeś walczyć w kolejkach o papier toaletowy i nie miałeś zerowych perspektywy, jak 95% rodzin, które nie należało do nomenklatury? Jeśli twoi rodzice nie byli represjonowani, to podobnie jak Szydłowska nawet nie pamiętasz stanu wojennego. Zanim zacząłeś coś pojmować, PRL upadł i jedyne co może do ciebie docierać, to mgliste wspomnienie koloni letnich z ceratą zamiast obrusa i pochody pierwszomajowe, na które spędzono twoją klasę w ramach lekcji wychowawczej, co było zresztą atrakcją, bo uwalniało od szkolnej nudy. Nie znacie żadnej komuny, a jedynie mieliście dzieciństwo w komunie (więc i tak będzie to siłą rzeczy najszczęśliwszy okres waszego życia).

Jeżeli upierasz się jednak, że z własnego doświadczenia możesz porównywać realia polityczno-społeczne współczesne i tamtego okresu, to pewnie z tobą i Szydłowską będzie tak jak z obecnymi zbowidowcami — im dalej od wojny, tym więcej powstańców i bohaterów, więc gdzieś około 60-tki obydwoje zostaniecie weteranami Solidarności.

I tak na marginesie — w PRL nie było senatu ani komisji senackich. "Bez z nieczulenia" pomyliło się Szydłowskiej z filmami odnoszącymi się do epoki maccartyzmu — nieadekwatna analogia do nadymanej historii urażonej dziennikarki. Żałośnie to symptomatyczne.

W Polsce było 3 mln ludzi nalezacych do PZPR a więc ta nomenklatura nie byla taka mała nie wspominając o ludziach takich jak Urban którzy nie należeli do Partii ale ją wspomagali. Co do PRLu nie chodzilem sam na zadymy bo bylem na to za mlody, ale znalem starszych kolegów, którzy chodzili i mi opowiadali co się wyrabia. Ponieważ moi rodzice są ludżmi wykształconymi to słuchałem, co mówili (wiele rzeczy wiedzieli z RWE) i ogóne pojęcie tego co było za oknem miałem. Polityką się interesowałem ale nie na tyle zeby móc się wymądrzać dzisiaj, choć i tak odstawałem od przeciętnego nastolatka z dużego miasta (jestem z Wrocka) który często miał to wszystko gdzieś bo mu laski a nie zadymy w głowie. Jednak wiem, że wiekszośc dziewczyn nie miało o tym wszystkim bladego pojecia (kobiety do dziś nie interesują się polityką w swojej ogólnej masie) i stąd uważam że przesadzasz, pozdrawiam

miko_klimkiew

Aha a stan wojenny pamietam i to nie tylko dlatego, bo nie było szkoły czy Teleranka. Na kolonie nie jezdzilem ani ja ani moj brat tylko co najwyżej z rodzicami na wakacje albo do babci na drugi koniec miasta. A samochód w rodzinie pojawił sie w 83' dzieki talonowi od dziadka byłego zolnierza gen Maczka (do ZBOWiDu wstąpił w latach siedemdziesiątych ze wzgledu na moją matkę i jej punkty na studiach).

użytkownik usunięty
miko_klimkiew

Przynależność do partii nie jest tożsama z byciem nomenklaturą. Reszty nie komentuje, bo nie chce mi się, ale teraz rozumiem dlaczego wypowiedź Szydłowskiej ma dla niektórych ludzi jakiś sens.

Nie wiem który jesteś rocznik ale rozumiem, że Ciebie represjonowano i dlatego tak komunę przeklinasz. Ja też jej nie lubię, bo moi rodzice mimo, że swietnie wykształceni mieli dwupokojowe mieszkanie (40m2) i całą komunę oraz do polowy lat dziewiećdziesiątych mieszkaliśmy na 4 pietrze bez windy. Oczywiście mieszkanie mieliśmy nie od razu (najpierw gnieżdzilismy sie u babci) a rodzice zarabiali grosze (prawnik i lekarz) bo byli uczciwi i brzydzili się łapówami typowymi dla srodowiska lekarskiego czy nawet prawniczego. Kiedyś Gomułka powiedział, że lekarzom można płacić grosze bo resztę dorobią łapówkami. Demokracja mimo że słaba dała im dom za miastem i lepsze życie. Pozdrawiam

użytkownik usunięty
miko_klimkiew

Nie wiem, skąd sobie wyczytałeś że kogokolwiek "przeklinam", ale nawet nie zależy mi na tym, by się dowiedzieć.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones