Świetny w warstwie psychologicznej. O człowieku, za którego zdecydowano, że jego dotychczasowe życie się kończy - bez wyjaśnienia. Poczucie bezradności w takiej sytuacji jest bezbrzeżne.
Smutne jak w wielu aspektach jest aktualny politycznie. Dla tych, którzy nie wierzą, że zawracają nas do PRL-u, polecam zobaczyć: jak marginalizuje się ludzi, jak obsadza się stanowiska, jak ludzie kompetentni są niewygodni dla władzy. PIS bardzo skrupulatnie wraca do sprawdzonych wzorców.
Ale największym atutem są aktorzy, nawet role drugoplanowe lub epizodyczne. A Zapasiewicz to mistrzostwo.