Przed chwilą obejrzałam ten film, jestem pod wrażeniem. Co prawda sądziłam, że reżyserem jest Kieślowski, zwłaszcza po ostatniej scenie...no ale to nieważne. Ten obrazgłęboko mnie poruszył, gra aktorska była wybitna, a niezawsze tak doborowa obsada ją gwarantuje...milcząca Janda, niesamowita mimika Dałkowskiej, Stuhr jako ******* adwokat i karierowicz Seweryn-prawdziwe kreacje;szkoda, że teraz takich filmów się już nie robi....