Coś ci się filmy pomyliły. W Bunshinsabie nie ma żadnej kasety wideo ani pliku na komputerze.

jeszcze pytanie, w którym... w koreańskim, pierwszym filmie pod tym tytułem faktycznie ma. Czy jest w pierwszym chińskim, nie mam pojęcia, bo go nie oglądałem. Ale w drugim chińskim, którego dotyczy to forum jest, co jeszcze sprawdzam na bieżąco w trzecim źródle - tak więc jednak nie sądzę, by mi się cokolwiek pomyliło. Pzdr.

Bunshinsaba 2 obejrzałem już 3 razy i nawet żadnej wzmianki nie ma o żadnym, filmie w jego fabule , zupełnie czego innego dotyczy ten film . I zupełnie nie wiem skąd oni na filmebie wzięli jakiś tytuł Bi XIan 2 - skoro nawet na plakacie stoi jak byk Bunshinsaba 2 i ten film dotyczy demona o tym imieniu a nie o jakiejś kasecie vhs czy filmie na komputerze .

A i jeszcze chciałem dodać że Gawi ( Koszmar) również ogladałem i z tym się zgodzę, że ma prawie identyczną fabułe co Bunshinsaba, ale pierwsza część. I też nie wiem skąd ci się wzięła jakaś kaseta vhs czy jakiś plik na komputerze, film tak jak i Bunshinsaba opowiada o demonie o tym imieniu, więc zupełnie nie ogarniam o co ci chodzi z tą kasetą vhs .

Być moze pomyliły ci się Ringu z filmem Nie klikaj bo faktycznie niewiele się od siebie różnią a w jednym jest kaseta vhs a w drugim plik z komputera .

cóż, po całej powyższej wymianie zdań podtrzymuję wszystko, co napisałem. Nie mam pojęcia, jakie filmy oglądałeś jako "Bunshinsaba" i "Bunshinsaba 2", ale na pewno inne, niż ja. "Bunshinsaba" (Korea, 2004), opowiada o zemście zamordowanych przez małą społeczność matki i córki, oskarżanych o czary. "Koszmar" i "Bi xian 2" (oryginalny)tytuł chiński opowiadają o grupie przyjaciół, którzy kilka lat temu popełnili zbrodnię, którą upozorowali na samobójstwo. Jednak faktyczny zapis wydarzeń został nagrany, ponieważ przyjaciele, jako filmowcy amatorzy, nagrywali wszystko. Kompromitujące nagranie z "Koszmarze" jest jeszcze na kasecie, w "Bi xian" już w pliku avi. W pierwszym dziewczyny wywołują ducha, by odegrać się na gnębiących je koleżankach w szkole, w drugim, by już tylko upewnić się, że padają ofiarą obecności nawiedzonej dziewczyny, przynoszącej ludziom nieszczęścia. Przynajmniej "Ring" i "Dot't click" oglądaliśmy te same.
Pozdrawiam i kończę na tym, bo się niestety raczej nie dogadamy ;)

Było tak od razu pisać ja to zrozumiałem tak, że chodziło ci o to że powodem śmierci wszystkich był film , ale już teraz wiem o co ci chodziło i oglądaliśmy te same filmy, tylko jakoś w Bunshinsabie 2 nie bardzo zwróciłem uwagę na to że oni nagrali jak zabili tą dziewczynę. Także wszystko się zgadza . Pozdrawiam . A jakbyś znał jakieś azjatyckie horrory tego typu to zapodaj jakieś tytuły .

Spoks. Tak na pierwszy ogień przychodzą mi do głowy Dead friend, Whispering Corridors 5 i Arang.

Dzieki. Arang widziałem spoko jest zobacze czy te dwa są dostępne gdzieś w sieci . a Tunel ( Otoshimono) widziałeś ?

Budyn78 ma rację Byeong-ki Ahn w tym filmie skopiował swój pierwszy horror "Koszmar", a w przyszłym roku planują Bi Xian 3, ciekawe co tym razem wymyślą ;)