Jaki cel jest na tyle warty osiągnięcia, by drogą do niego było użycie broni atomowej? Amerykanie najpierw zbombardowali Japonię, potem przyjechali rozdawać czekoladę, obdarowywać poszkodowanych dobrotliwymi uśmiechami, a następnie zrobili u siebie telewizyjny pokaz z popisem chirurgii plastycznej. The show must go on. Ten poziom absurdu nie mieści mi się w głowie.