Jest po prostu genialny. Zwlekałem długo z obejrzeniem go bo ostatnio rzadko sięgam po tak stare kino, ale na pewno było warto. Zasłużone 9/10 za Lugosiego, innych aktorów i niesamowity klimat kina niemego!
Fakt, że film jest dobry tylko chyba na końcówkę im pomysłów zabrakło mimo tego oceniłem na 8.
PS. to rzeczywiście pierwszy film o zombie?
Witam
Jestes kolego w bledzie piszac "niesamowity klimat kina niemego!".
Z tego co sie orientuje juz rok wczesniej w draculi Lugosi wypowiada slynne "Wina nie pijam nigdy."
Na allegro kupilem ordinalne dvd White Zombie i jest z dzwiekiem...
Te okrzyki sepa albo Lugosi mowiacy "For you, my friend, they are the angels of death."... :) :) :)
Jednym zdaniem White Zombie nie jest filmem bezdzwiecznym chyba ze posiadam jakas zreamasterowana wersje...
Boże... Nie napisałem, że jest filmem niemym tylko, że ma taki klimat. Czytanie ze zrozumieniem nie boli :)
Juz tam nie wymyslaj, ktos kto filmu nie ogladal czytajac Twoja wypowiedz odrazu blednie pomysli ze to kino nieme...
Wymagasz czytania ze zrozumieniem a sam piszesz z bledami rozumowymi :)
ależ tam za grosz nastroju niemego kina, to kino dźwięku - fabularnie i wizualnie należące już do innej epoki. przyznaj się po prostu do błędu - odwaga nie boli
http://www.youtube.com/watch?v=0z6j1Hhqbxk
Widziałem tą wersję filmu. Nie najlepsza i może to jej jakoś sprawiała takie wrażenie klimatu. Teraz widziałem inną, ale i tak nie zamierzam już więcej nic tu pisać bo oczywiście wszyscy wiecie lepiej ode mnie co miałem na myśli.
No nie wiem. Film pomimo że z dźwiękiem jeszcze mocno siedzi w erze kina niemego. Aktorzy (zwłaszcza pani narzeczona) ucharakteryzowani są w stylu tamtych filmów. Lugosi gra spojrzeniem i gestami jeszcze bardziej niż w Draculi a prawie całe ostateczne starcie w zamku jest bez słów; tylko muzyka i akcja. Więc klimat kina niemego ewidentnie jest.
Moim zdaniem wbrew nazwie to nie jest absolutnie pierwszy film o zombie. Tu mamy do czynienia ze zniewolonymi i kontrolowanymi żywymi ludźmi a nie ożywionymi trupami. Pierwszym filmem o zombich kojarzonych dziś w kulturze masowej jest Noc Żywych Trupów Romero z 1968 roku.