Pomijając sam film, wychwalam niesamowity soundtrack, co sądzicie ?
Najlepszy punkt programu, zdecydowanie! Cieszyłem się jak dziecko, gdy usłyszałem "Pictures of you". ;)
zgadzam się. ktoś mi może poda co to za piosenka na początku przy napisach i jak Kat wychodzi z autobusu, i druga jak tańczą z Philem ?
Cocteau Twins - Sea, swallow me, jak Kat wychodzi z autobusu, zresztą ta piosenka jest jeszcze w trailerze.
Muzyka i soundtrack, to jeden z lepszych motywów w filmie jakie widziałem, a raczej słyszałem w ostatnich latach. A filmów było sporo :). Chyba tylko soundtrack w "Drive" może dorównać klimatem. Choć jest jest inny. Co ciekawe, obydwa filmy dla mnie są średnie, a pozostaną w pamięci dzięki muzyce :).
Przyznam też, że pomimo lata 90 to moje dzieciństwo, wiek nastoletni, to nie przypominam sobie tego arcydzieła:
https://www.youtube.com/watch?v=Sf9jk6qk6TI
niesamowity wałek..
Tak naprawdę ścieżka dźwiękowa sprawiła, że od kilku miesięcy nie mogłem się doczekać, aż nareszcie będę mógł obejrzeć ten film. Nie pomyliłem się, gdyż soundtrack jest niesamowity i idealnie buduje klimat całego filmu. Sprawia, że sceny wydają się jeszcze bardziej tajemnicze i mistyczne. Moim zdaniem najlepsze (pod względem muzycznym ) są momenty, kiedy Kat opowiada swoje sny a w tle słychać partie grane przez Harolda Budda i Robina Guthrie - gitarzystę Cocteau Twins. Gregg Araki kolejny raz skorzystał z pomocy tych dwóch panów. Fenomenalny i niczym wyjęty ze snu soundtrack z "Mysterious skin" to także ich dzieło.