Zdecydowanie najsłabsza animacja Tomka Bagińskiego. Patrząc na rok produkcji można by dojść do wniosku, że powinien bardziej się postarać ( wydał już Sztukę spadania i Katedrę ). Z drugiej jednak strony, to tylko reklama - dość znośna, ale bez większego polotu. 4/10