Trzy razy N: nudny, nużący i niejasny. Prawie przysnelam. Czułam się jak na połączeniu wiadomości i wykładów z ekonomii. Poszłam na to tylko dlatego, że z chłopakiem na przemiennego wybieramy na co iść i akurat wybór chłopaka byl. Po opisie myślałam, że wyżej noty 5 ciężko mu będzie, że pewnie jakieś 3,Tr ale że aż taka bieda będzie, to nie sądziłam. 2 śmieszne teksty i ciągnąaca się nuda. Ale mój chłopak np. byk zachwycony, ale w sumie bardzo się różnimy w ocenach filmów. Jakiś jeden mężczyzna wyszedł z godzinę przed końcem, gdybym sama była na filmie to na pewno też bym tak zrobiła.
proponuję teraz dla oczyszczenia głowy obejrzeć jakąś słodko-pierdzącą komedię z Sandlerem albo Listy do M. Pozdrawiam
Listy do M juz oglądałam. Pierwsza część dość taka, druga super. Na Joy planuje iść teraz. Pozdrawiam.
"Lepiej jest nie odzywać się wcale i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości"