Filmik słabiuteńki, taka bajeczka dla naiwnych widzów. Może dla współczesnych małolatów, którzy uwierzą w beztroski świat quasi PRLu ukazany w tym filmidle. PRL był szaro-bury, ludzie przytłumieni. Chłopcy z PRLu nie byli tak wyluzowani i odważni jak na tym filmie, a świat nie był tak kolorowy, jak pokazuje reżyser. Nie powinno się kręcić dziś filmów niskobudżetowych, ukazujących PRL, drugą wojnę, albo inne średniowiecze, gdy realizacja ma do pokazania dwie koszule z epoki , bo wychodzi żenujące widowisko jak w tym przypadku.