Rozwiń listę płac, może gdzieś się tam pałęta na końcu. Jak to na Filmwebie. Pełna profeska...
Profeska jest, niech tylko wszyscy werowie zaczną się stosować do jasnych i zrozumiałych instrukcji.
Na razie jest wolna amerykanka i totalna dowolność w weryfikacji materiałów.
Profeska jest...tiaaa, tylko trzeba ją zastosować. To w stylu wypowiedzi pewnego polityka, który stwierdził, że pomysł na wygraną jest, tylko trzeba go znaleźć...
Tu nie jest potrzebna weryfikacja, tylko, żeby dureń tworzący stronę o filmie wiedział o nim przynajmniej tyle, kto gra w nim główne role. Zwykle i tak przepisują wszystko z IMDb, ale nawet dokładnie przepisać nie potrafią kolejności na liście płac.