PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=31563}

Bitwa o Planetę Małp

Battle for the Planet of the Apes
5,7 5 959
ocen
5,7 10 1 5959
Bitwa o Planetę Małp
powrót do forum filmu Bitwa o Planetę Małp

niescislosci

użytkownik usunięty

Moze ktos mi pomoze zrozumiec dwie rzeczy:
1. Jakim cudem Korneliusz byl swoim wlasnym wnukiem ?
2. Korneliusz pojawil sie w pierwszej czesci, ktora, o ile pamietam, dziala sie gdzies w 36 stuleciu oraz niedlugo po zdarzeniach majacych miejsce w czwartej czesci, to jest u schylku drugiego tysiaclecia.
Fenomen zyjacego ponad 1600 lat szympansa, albo zamiennie, kompletnie bezsensowny i nieskladny scenariusz musialbyc przez kogos z, prawdopodobnie liczacej dobrze ponad 100 osob, ekipy realizujacej film zauwazony ??

O rany julek, Planeta Małp to jedna z najprostszych w odbiorze seria filmów SF, a jednak zawsze znajdzie się ktoś kto nie rozumie kilku wydarzeń, jednocześnie negując cały film: "kompletnie bezsensowny i nieskladny scenariusz".

Postaram się przybliżyć ci odpowiedzi na te arcytrudne pytania.

1. Korneliusz nie był swoim własnym wnukiem, wnuk Korneliusa a zarazem syn Cezara został nazwany imieniem dziadka prawdopodobnie ze względu na sentyment Cezara do swoich rodziców. To chyba oczywiste że zbieżność imion w filmie nie musi oznaczać że chodzi o jedną i tą samą osobę...

2. Korneliusz znany z "Planety Małp" patrząc na film z perspektywy pięciu części nigdy nie zaistnieje, ponieważ całe przesłanie "Bitwy o Planetę Małp" polega a tym, że udało im się zmienić przyszłość i doprowadzić do harmonijnego rozwoju człowieka i małpy. Zgodnie z tezą jednej z małp, "czas zmienił pas nieskończonej autostrady" :)

ocenił(a) film na 5

Zastanawiałem się czy te pytania to nie jest czasem jakiś żart :) No ale powiedzmy że twoje wątpliwości są prawdziwe i wynikają z tego że niedokładnie oglądałeś film.
Punkt 1 już Ci wyjaśnij kolega.
Co do drugiego punktu tak dla ścisłości to Korneliusz był w 1, 2 i 3 części. W 4 i 5 pojawia się tylko we wspomnieniach lub na odtwarzanych taśmach. Żył jakieś 35 lat nie 1600. Akcja pierwszej części zaczyna się w 3978, potem Korneliusz cofa się w czasie do 1973 i tam zostaje zabity. Więc odpowiadając Ci na pytanie nikt z ekipy tego fenomenu nie zauważył bo go nie ma :)

ocenił(a) film na 1
Kot_ikkk

A co powiecie o żywotności Cezara czy MacDonalda ? Bo różnica w czasie pomiędzy częścią czwartą a piątą wynosi 679 lat :)

ocenił(a) film na 1
Garbul

Ich żywotność jest dziwna, ale nie mają oni, jak podajesz, 679 lat. Mieliby tyle, gdyby żyli w czasach, w których jest opowiadana historia przez narratora - małpę. Oni jednak już nie żyją. O czym narrator tej historii wspomina. Dziwne jest jednak to, że w ciągu powiedzmy 30 lat (bo 27 pilnuje zbrojowni jedna z małp) wszystkie małpy nauczyły się tak płynnie mówić. Zaś Cezar ma się nieźle w wieku jakiś 50 lat. Ciekawe też co ma na myśli jeden z ludzi z miasta, który zaznacza, że od - jak mi się zdaje - 12 lat nie było wojny. To niby jaki konflikt miał na myśli?

Wszystko można zrzucić oczywiście na starą małpę, która to opowiada. Wymyślił sobie historyjkę dla dzieci i nie do końca ją przemyślał ;)

ocenił(a) film na 5
findepartie

Film dzieje się 12 lat po "czwórce", te 27 lat i rozwój tych małp to po prostu babol i wielka nieścisłość. Cezar zapłodnił Lizę w czwórce a ich syn miałby akurat te 12 lat. Fil dzieje się dokładnie w 2003 r. i nie ma innej opcji. Reszta to zwyczajnie dziury i błędy logiczne.

ocenił(a) film na 5
Garbul

Pozatym, w tej części nie ma MacDonalda tylko jego brat lub kuzyn, dokładnie nie pamiętam.

ocenił(a) film na 5
sebastian210

McDonald jest, pomysliłeś osoby :)
Ludźmi dowodzi jakiś tam kuzyn brata McDonalda :)

qweluke

Ja to dalej nie kminie tego :D przecież w części 'ucieczka z planety małp' zira i korneliusz nazwali syna miles/majls czy jakolwiek sie to pisze ;p to jest ta sama małpa co cezar? ;>

badziewka47

Zira nazwała go Milo . Ale już w następnej częsci Milo nazywa sie Cezar , nazwany tak przez Armando - szefa cyrku .

ocenił(a) film na 5
Padraig

Wydaje mi się, że James Cameron czerpał z tego, kiedy pisał scenariusz do "Terminatora" :D

ocenił(a) film na 3
Padraig

Z tego co pamiętam, to nie Armando nazwał Milo Cezarem, a... sam Cezar wybrał sobie takie imię z książki imion, którą dostał od jakiegoś strażnika...

ocenił(a) film na 5
FILioza

To byl jego właściciel, który dał mu książkę by wybrał sobie imię.

ocenił(a) film na 5
FILioza

A właśnie że Armando - na początku filmu można usłyszeć jak zwraca się do niego Cezar

ocenił(a) film na 5
Lukasz_Lll

To też jest logiczna dziura.

ocenił(a) film na 6

"Na imię miał Cezar, a to jest opowieść o nim z tych odległych czasów", czyli wszystko jasne.

ocenił(a) film na 8
adas110780

Tyle że to Aldo był dawca praw a nie Cezar. Jeśli przyjmiemy że Cezar zmienił historię to musimy przyjąć że sam się z niej wymazał. Dlaczego ? Bo jego rodzice nie mogą przenieść się w przeszłość żeby go urodzić. Logicznym zakończeniem byłoby więc zniknięcie Cezara zaraz po śmierci (i w jej wyniku) Aldo. Bowiem zabijając Aldo stał się swoim własnym terminatorem bo jego rodzice nie przeniosą się w przeszłość gdyż mutanty nie odpalą bomby Omega bo będą żyć w pokojowej koegzystencji z małpami. Zabraknie też astronautów oni bowiem jak przylecą zastaną życzliwe małpy które pomogą im naprawić statek i uciec. Zabraknie więc pośredniego inicjatora narodzin Cezara.

ocenił(a) film na 5
SirDrX

Zgadzam się :)
Myślę, że twórcy zostawili sobie furtkę na szóstą część, która mogłaby się rozgrywać w czasach "Prawodawcy", kiedy to ludzie i małpy ostatecznie się skłócili. A potem do siódmej, wyjaśniającej jak to się stało, że ludzie przestali mówić i stali się jak zwierzęta - i to byłby początek świata, do którego za kilkanaście stuleci trafi Taylor.

ocenił(a) film na 9
slavek_2

fajnie jakby nakręcili:)

ocenił(a) film na 5
slavek_2

A ja myślę że wcale nie zostawili sobie furtki na szóstą część tylko po prostu tak zakończyli swoją sagę. Powtarzającym sie motywem było to że można zmieniać przyszłość jak pasy na autostradzie, a każdy pas wiedzie gdzie indziej. I oni zmienili ten pas i teraz po nim jadą - nie dopuścili do tego by ludzie zostali zdominowani przez małpy, by stali się niemi, by ziemię zniszczono. Tak, można nakręcić coś takiego ale to byłyby filmy których akcja rozgrywa się przed 1-wszą częścią - przed tym jak Taylor trafił na planetę małp. W innym przypadku musiałoby dojść do zapętlenia autostrady albo skrzyżowania pasów, a jak wiadomo pasy na autostradzie się nie przecinają a sama autostrada wiedzie do nieskończoności więc przeczyłoby to filmowi, fabule,wcześniejszym motywom.

Lukasz_Lll

Co ma zmiana przyszłsości do wymazania Cezara? Zira i Cornelius cofając się w czasie utworzyli całkowicie inną alternatywną rzeczywistość i zmiana przyszłości nie wpływa na Cezara, bo się znajduje i urodził w tej rzeczywistości. Dlaczego ludzie myślą, że podróże w czasie są jakoś magicznie połączone z sb jak w powrocie do przyszłości itp.

ocenił(a) film na 5
SirDrX

Czas w tym filmie nie był przedstawiony tak jak w "powrocie do przeszłości" czy "efekcie motyla"- drobne czyny głównego bohatera w przeszłości powodują że po powrocie do teraźniejszości zastaje ją kompletnie odmienioną - mógł się nie narodzić, zniknąć itp. Po pierwsze nikt tu nie zamierzał wracać do przyszłości tylko budować ją na nowo. Bohaterowie przenieśli się z punktu B do punktu A i zaczęli żyć w punkcie A. Tymi punktami są oczywiście te lata 1900 któryś i 3600 któryś. W filmie było powiedziane wielokrotnie - ta sentencja przewijała się chyba w każdej części - czas jest jak niekończąca się autostrada, zmieniając pas, zmieniasz przyszłość. I Cezar zmienił tą przyszłość tak że ludzie będą żyć w pokojowej koegzystencji z małpami i mutanty nie odpalą bomby Omega. Tak, to się zgadza.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones