Blob - zabójca z kosmosu
The Blob
1958
- Podstawowe informacje
- Opinie i Nagrody
- Multimedia
- Pozostałe
powrót do forum filmu Blob - zabójca z kosmosu 
To w gatunku science - fiction prawdziwa prehistoria, niektórzy zaliczają go do klasyków. Mi jednak nie przypadł do gustu, o wiele bardziej podoba mi się wersja z 1988 roku. Tutaj przez większość czasu nic się nie dzieje,
akcji mamy jak na lekarstwo, w dodatku męczą marne dialogi i irytuje "drewniany", beznadziejny główny bohater (McQueen). Tytułowy glut choć rzadko pojawia się na ekranie to prezentuje się przyzwoicie, biorąc pod
uwagę fakt iż to film z lat 50.
Lubimy sobie strzelić seanse głupawych filmów czasem ze znajomymi ale przy tym tak sie zaczęliśmy nudzić że po 30 minutach film został wyłączony. Masakra jakieś bezsensowne nic nie wnoszące dialogi + niemal zero akcji
Też bardziej mnie nakręciła wersja z 1988. Wychowałem się na tym. Bałem się, zwłaszcza w scenie jak przebrzydły Blob ześlizgnął się na ofiarę znad otwieranych drzwi. Bałem się mniej więcej jak na "Ślimakach", też z 1988 :)
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
