Ja w wielu książkach S.Kinga spotkałam się z żartami w stylu: "Ilu Polaków jest potrzebnych do wkręcenia żarówki", czyli typowe polskie dowcipy o blondynkach, w Ameryce są o Polakach :)

Rozumiem. ;) A ile tych polaków potrzeba? (Jeśli jeszcze pamiętasz) ;)

Nie pamiętam dobrze, ale chyba dwóch - jeden stojąc na krześle trzyma żarówkę, a drugi kręci krzesłem, żeby pierwszy mógł ją wkręcić :)

W sprawie "dowcipów o Polakach" gorąco polecam książkę prof. M. Biskupskiego "Nieznana wojna Hollywood przeciwko Polsce 1939- 1945" ukazującą brutalność amerykańskiego przemysłu filmowego w stosunku do Polaków, którzy stali się dla Amerykanów przeszkodą w dogadywaniu się z Rosjanami. Jak widać, "wojna" trwa. W filmie obecny jest także inny obserwowany przez autora trend - kreowanie pozytywnego wizerunku Rosji. W pewnym momencie któryś z bohaterów zaprasza towarzystwo "na dobrą rosyjską wódeczkę", bo decydenci w Hollywood, od czasu uznania Stalina za sojusznika, stawali na głowie, by broń Boże w niczym nie uchybić w kreowaniu wizerunku Rosji i Rosjan, działo się to oczywiście wbrew faktom i historycznej prawdzie. Prof. Mieczysław Biskupski, który jest prezesem Polskiego Instytutu Nauk i Sztuk w Ameryce (PIASA) przytacza w swojej pracy wiele szokujących faktów, np. zupełne pominięcie w filmie The Story of G.I. Joe wkładu Polaków w zdobycie Monte Cassino. Lektura tej książki otwiera oczy na manipulację, która niestety trwa.

Wow.. Dziękuję za niezwykły wykład. Aż poczułem się dotknięty, że nas Polaków tak traktowano i nadal traktuje....

Z dowcipów o Polakach jest jeszcze jeden hermetyczny (zrozumiały dla osób mających coś wspólnego z matematyką):

-What is the value of the contour integral around Western Europe?
-Zero, because all poles are in Eastern Europe!

http://www.jokes4us.com/miscellaneousjokes/worldjokes/polandjokes.html

Też coś pamiętam o Polakach z jakiejś książki Kinga, coś tam pisał, że ówczesny prezydent popiera związki zawodowe tylko w Polsce.

jak zatopić polski statek wojenny ?
zwodować go ha ha

skąd wiesz że stoisz przed polskim plutonem egzekucyjnym ?
wszyscy stoją dookoła ciebie hahaha

jak się zachować kiedy Polak rzuci w ciebie granatem?
wyciągnąć zawleczkę i odrzucić granat hehłe hehłe

tego są tysiące, nawet w sklepie ze śmiesznymi rzeczami w N.Y. widziałem "polish gun" z lufą zakręconą w kierunku strzelajacego
albo "polish calculator" - deseczka z pięcioma otworami na palce + sznurek = memory