Moze mnie ktoś oświeci ale za co,pytam się za co?Jeszcze ewentualnie nominacja i to też za dużo...
Pomimo, że film średnio mi podobał to zgadzam się z wynikiem. Stawiałam na Meryl, Judi lub Cate.
A za co... ? :) Bardzo ale to bardzo silnie na emocjach zagrała, kobietę której w dodatku my widzowie nie lubimy. Upadek totalny. Dla mnie fantastycznie zagrała, zimnie wycofanie ale z drugiej str weszła tak głęboko w rolę, że po wyjściu z kina ja nie mogłam przestac o niej myślec. Dla mnie rewelacyjna. :)
Aronn, otrzymałeś ode mnie w dwóch słowach do mojego opisu filmu WHY(?).
Nie podszedł Ci film, ok, rzecz zrozumiała, ale o przepaści o której piszesz względem Portman....
Nie zgadzam się i tyle.