Pani gust ma potencjał ale niepotrzebnie skręca w lewo. Wystarczy że film jest o lgbt i już Pani daje co najmniej 8/10 i pisze w samych superlatywach, już o tym wspominałem wcześniej i teraz znowu to Pani robi. Film jest marny, reżyser bez talentu podejmuje się tematyki, która od razu wyniesie go na salony, bo krytycy czy widzowie takie jak Pani , nawet jakby nie obejrzeli, to będą piać z zachwytu.
Co do słowa promocja, zastanawiała się Pani kiedyś, czemu w Polsce brakuje i nie można się dostać do psychologia dziecięcego ? Akurat jestem po psychologii i znam temat, ciekawe czy Pani też co jest jednym z źródeł.
Jakby wiedziała, to miałaby inne pojęcie słowa promowanie.

Trochę generalizujesz - nie każdy film z wątkiem LGBT+ oceniam wysoko. Tak, w Polsce jest bardzo poważny problem z opieką psychologiczną i psychiatryczną. To zaniedbania systemu i mentalności ludzi stanowiących prawo. Zdrowie psychiczne społeczeństwa było latami na końcu jakichkolwiek priorytetów. I teraz mamy tragedię. Oprócz tego wiele osób, które skończyło psychologię nie pracuje w zawodzie, traktując to jako swoiste hobby i nie wiążąc swojej przyszłości zawodowej z kierunkiem ukończonych studiów. Koszmarem jest też, że nie ma przepisów regulujących zawód psychologa.

Najważniejsze, że Pani jest postępowym dziadersem.
Ale dziękuje za "działalność".
Wystarczy, że coś podoba się Pani i wiadomo, że nie warto tego oglądać.
Mimo wszystko szanuję, bo oglądam tylko te przy których nie staję się postępowym dziaderem.

Jakieś przykłady konkretne na tych "dyrektorów szkół, nauczycieli, lekarzy, sędziów, prokuratorów, policjantów, strażników granicznych, dziennikarzy" ? Czy tylko takie pitu pitu, że u_nas_bijo? Bo jest np niejaki Bart Staszewski z Twojego lewicującego środowiska, który pojechał sobie ostro po jednym polityku tylko dlatego, że był gejem z PIS. Bo to nie nasz gej więc takiego można zmieszać z błotem i wytykać paluchami. Hipokryci odcinek 254.

Na szczęście zmieniła się władza i "strefy wolne od LGBT+" przechodzą do historii, tak samo jak karanie dyrektorów szkół i nauczycieli za tęczowe piątki.

ale trzaski pękających dupsk pod Twoimi recenzjami- uwielbiam!

bożenka, weź idź stąd i pruj się gdzie indziej.. fajnie, że oglądasz trzy filmy dziennie.. ale twoje wyrzygi intelektualne mało nas obchodzą..

Mnie obchodzą, więc nie wiem w czyim imieniu mówisz

Film jest dobry, dobrze się ogląda, choć w moim odczuciu brakuje mu dużo, żeby uznać go za wybitne dzieło. Oczywiście założenie - widać - było stricte społeczne, choć jak słusznie zostało zauważone, niesie w sobie również socjologiczno-mentalne przesłanie. Związane z dyskryminacją, z odmiennością, z prawem do bycia sobą. Z trudnością podejmowania właściwych decyzji.
Pod pewnymi względami zostało to zasygnalizowane, ale chyba zabrakło mi tu bardziej wyraźnej puenty. Być może, to wynika też ze spłycenia bohaterek. Sprowadzenia ich do roli imprezowych dziewczyn. A przecież ich życie to nie tylko zabawa. Często - gęsto codzienność pełna smutku i żalu.
Na pewno olbrzymim plusem tego filmu jest postać głównej bohaterki. Rola bardzo dobrze zagrana. Wzbudza sympatię i współczucie. Równocześnie nie jest bez winy (i ona sama to wie), robi świństwo tej młodej dziewczynie. Buntujemy się przeciwko niej, ale w gruncie rzeczy wiemy, że jest poniekąd usprawiedliwiona. Więc jej osoba balansuje w ocenie i zachowaniu. Wiarygodnie zostało to oddane.
Trochę jest tak jak piszesz. W Polsce jest z tą kwestią olbrzymi problem. Oglądając film, dyskutując o nim, rozważamy to wszystko na płaszczyźnie teorii. Trudno powiedzieć jak dokładnie zachowalibyśmy się w obliczu realnej debaty (jak wspomniane brytyjskie prawo).

Na szczęście zmieniła się władza i jeżeli nawet nie ustanowi prawa na poziomie europejskim, to nie pozwoli na bezkarne szerzenie nienawiści wobec osób LGBTQ+