Dlaczego Heinekena? Raczej Pabst Blue Ribbon ;)

http://www.youtube.com/watch?v=3Sm8JM-K1dc

hahaha dobra reklama :)

gdyby nie Heineken to Jeffreyemu nie chciało by się sikać, nie spuściłby po sobie wody w klozecie, nie zagłuszyłoby mu to sygnału ostrzegawczego, nie schowałby się w szafie, nie podglądałby Dorothy...

Heineken to najgorsze piwo jakie znam. Już ta woda Harnaś jest lepsza od tego smrodu ;)

Obecnie to harnaś nawet wodą nie jest.

Ogólnie każda używka jest dla ludzi słabych więc nie ma sensu rozmawiać o sikach.

A to dobre. Nadużywanie używek jest dla ludzi słabych, same używki - już nie. Nawet nie wnikam skąd taka "z dupy" teoria, twardzielu.

Bo prawdziwe piwo to niepasteryzowane

Prawdziwe piwa to niepasteryzowane. Np Czarnkowskie

Fakt, "Precz z sikami!" - genialna reklama :)

To nie jest reklama, raczej krótki wykład z socjologii i konsumpcji. Heineken to piwo klasy średniej, Bud tych wywodzących się z klasy robotniczej, a Pabst to odpowiednik jabola.

Bo Heineken jest najlepszy :)